Litwa nie będzie konsultować z polskim MSZ nowej ustawy o szkolnictwie, która przewiduje likwidację połowy z istniejących w tym kraju polskich szkół.
„W ubiegły weekend przy okazji nieformalnego spotkania ministrów na Węgrzech ustalono tylko tyle, że po raz kolejny zostaną przedstawione dane, odzwierciedlające sytuację Polaków na Litwie. Między innymi – zostaną powtórzone argumenty, którymi kierowano się w trakcie przygotowania projektu nowelizacji ustawy o oświacie. Litwa nieustannie będzie je powtarzać, jednakże to nie oznacza przyzwolenia na wtrącanie się do stosunków suwerennego państwa a jego obywatelami oraz do procesu ustawodawstwa.
Litwa jest gotowa po raz kolejny przedstawić informacje, wysłuchać opinii, lecz określenie tego jako procesu konsultacyjnego – byłoby błędne i mylące. Zdaniem Ministra, takie interpretacje nie sprzyjają tworzeniu dialogu opartego o zaufanie, do którego Litwa dąży.
Zmiany w ustawie o oświacie są wprowadzane m. in. po to i wyłącznie po to, aby mniejszości narodowe na Litwie miały więcej możliwości do integracji ze społeczeństwem oraz z rynkiem pracy. Minister ubolewa, że urzędnicy najwyższego szczebla tych argumentów nie słyszą. Na początku lutego w raporcie agencji Praw Podstawowych Unii Europejskiej wyraźnie stwierdzono, że aż 42 proc. przedstawicieli mniejszości narodowych na Litwie podało, iż niedostatecznie dobrze znają język litewski, co zmniejsza ich możliwości konkurencyjne na rynku pracy”.
Ambasada Republiki Litewskiej
w Rzeczypospolitej Polskiej
Przypominamy że Litwa chce, poprzez wprowadzenie w życie nowej ustawy, zlikwidować połowę z istniejących w tym kraju polskich szkół. Efektem tego będzie przyspieszona lituaniazacja wileńskich Polaków, którą litewscy urzędnicy konsekwentie nazywają “integracją”.
Kresy.pl/tk
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!