Politycy Konfederacji wyrazili swój sprzeciw wobec zapomóg, które w Kijowie zapowiedział w imieniu rządu Michał Dworczyk. Chodzi o zapomogi finansowe dla kobiet z Ukrainy, które przebywały w rosyjskiej niewoli oraz ukraińskich dzieci.

Podczas czwartkowej konferencji prasowej, politycy Konfederacji wyrazili swój sprzeciw wobec zapomóg, które w Kijowie zapowiedział w imieniu rządu Michał Dworczyk. Chodzi o zapomogi finansowe dla kobiet z Ukrainy, które przebywały w rosyjskiej niewoli oraz ukraińskich dzieci.

Politycy zaznaczają, że nie negują potrzeby wsparcia, ale nie rozumieją dlaczego akurat Polska musi ponosić te koszty. „Rozumiemy, że w sytuacjach wojennych trzeba udzielać wsparcia, ale zadajemy pytanie, dlaczego wszystkie koszty musi ponosić polski podatnik?”

„Partia wojny, która chce cały czas opłacać polskimi pieniędzmi, koszty wojny na Ukrainie” – powiedział poseł Robert Winnicki. „Rozumiemy, że w sytuacjach wojennych trzeba udzielać wsparcia, ale zadajemy pytanie, dlaczego wszystkie koszty musi ponosić polski podatnik? Jesteśmy obecnie krajem z najwyższym spadkiem PKB, a jesteśmy głównymi sponsorami pomocy dla Ukrainy”.

„Konfederacja to jedyna na polskiej scenie partia pokoju, oszczędzania pieniędzy Polaków” – zakończył Winnicki.

Szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk oraz wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk poinformowali w środę w Kijowie o uruchomieniu funduszu wsparcia dla ukraińskich sierot oraz Ukrainek, które wyszły z rosyjskiej niewoli. Operatorem Funduszu będzie polska państwowa Fundacja Solidarności Międzynarodowej.

Minister Dworczyk przekazał, że w ciągu roku z pomocy finansowej będzie mogło skorzystać do 1,6 tys. ukraińskich sierot wojennych. “Każde dziecko, które będzie objęte tym programem, będzie miesięcznie otrzymywać równowartość około 5 tys. hrywien” – mówił minister w Kijowie. Strona internetowa Fundacji im. bł. Klemensa Szeptyckiego podaje, że będzie to ekwiwalent 720 złotych.

Według Dworczyka, kobiety, które wyszły z rosyjskiej niewoli i przeżyły tam traumę, będą mogły starać się o jednorazową zapomogę w wysokości 80 tys. hrywien. Strona internetowa Funduszu podaje, że chodzi o kwotę “maksimum 10 tys. złotych”. Później kobiety te będą mogły liczyć na pomoc psychologiczną i rehabilitacyjną.

Szef Kancelarii Premiera poinformował, że Fundusz będzie obsługiwany przez Fundację Solidarności Międzynarodowej w ścisłej współpracy z resortem Iryny Wereszczuk.

W środę uruchomiono stronę internetową Funduszu, za pośrednictwem której można składać wnioski o przyznanie pomocy.

W wystąpieniu Michała Dworczyka nie zabrakło podziękowań dla Ukrainy. “Na zakończenie chciałbym po raz kolejny podziękować, ale tutaj podziękowań nigdy dość, za to co robicie jako Ukraina, jako siły zbrojne Ukrainy, za to co robicie stając w obronie nie tylko własnego państwa, ale także broniąc Polski i całej Europy przed imperializmem rosyjskim” – powiedział Dworczyk do ukraińskiej wicepremier.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Jak pisaliśmy, uruchomienie tego projektu minister Michał Dworczyk zapowiedział w maju br., również w Kijowie.

Kresy.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply