Powstanie bank Grupy Wyszehradzkiej

26 stycznia premierzy Polski, Czech, Słowacji i Węgier ustalą na zjeździe w Budapeszcie harmonogram tworzenia wspólnego banku.

Informację o powołaniu wspólnego banku państw Grupy Wyszehradzkiej podał premier Węgier Viktor Orbán w wywiadzie dla państwowego Radia Kossuth, jak przytacza “Gazeta Polska Codziennie”. Celem tej instytucji finansowej ma być wspieranie wspólnych inwestycji infrastrukturalnych państw V4. Orbán stwierdził, że rozmawiał na temat tej koncepcji z polskim premierem Mateuszem Morawieckim, w czasie jego wizyty w Budapeszcie. Stanie się ona przedmiotem dalszej dyskusji w czasie zjazdu szefów rządów wszystkich czterech państw Grupy Wyszehradzkiej, do jakiego dojdzie już 26 stycznia także w stolicy Węgier.

Orbán mówił też o przesłankach stojących za ideą powołania środkowoeuropejskiego banku. Stanowi nią przekonanie o przyszłym ograniczeniu funduszy spójności Unii Europejskiej. Jest to możliwe w związku z opuszczeniem Unii przez Wielką Brytanię, która była jednym z głównych donatorów unijnego budżetu.

Ze słów Orbána wynika, że przywódcy Czech i Słowacji nie zajęli jeszcze stanowiska w sprawie nowej inicjatywy. Jednak inwestycje w infrastrukturę transportową ogrywałyby ważną rolę w przepływach towarowych w regionie i ukształtowania całej kooperacji ekonomicznej. Obecnie kształtują się one równoleżnikowo co odzwierciedla i wzmacnia zarazem znaczne uzależnienie gospodarek państw Europy Środkowej od interakcji z gospodarką Niemiec.

Spięcie komunikacyjne Europy Środkowej ma też duże znaczenie dla realizacji przełomowej inicjatywy chińskiej “nowego jedwabnego szlaku” czyli “Jednego pasa – jednej drogi” – wielkiego, transkontynentalnego szlaku transportowego przez całą Eurazję. Chińczycy szukają w ramach niego zarówno dostępu do Europy Zachodniej jak i do Bałkanów, a przez nie wyjścia na Morze Śródziemne. Już obecnie Węgrzy, przodujący we współpracy z Chińczykami w regionie, podpisali umowę na budowę trasy dla szybkiej kolei między Budapesztem a stolicą Serbii, Belgradem. Inwestycja ta jest rozpatrywana właśnie jako część “nowego jedwabnego szlaku”.

“Gazeta Polska Codziennie”/Kresy.pl