Były premier Słowacji Robert Fico, którego partia jest faworytem w sondażach, zapowiedział zaprzestanie wsparcia dla Ukrainy.

Robert Fico, którego partia ma duże szanse wygrać przedterminowe wybory parlamentarne na Słowacji, oświadczył w poniedziałkowej rozmowie z agencją Associated Press, że przestanie wspierać Ukrainę, jeśli wróci do władzy.

“Nie będziemy już wysyłać na Ukrainę broni ani amunicji”, jeśli jego partia SMER utworzy rząd – zadeklarował.

Jego zdaniem, “żadna ilość zachodniej broni wysłana na Ukrainę nie zmieni przebiegu wojny”. Wyraził opinię, że “kompromisowe porozumienie pokojowe” powinno być negocjowane z Rosją.

Zdaniem Fico, “naiwnością jest twierdzenie, że Rosja kiedykolwiek opuści kontrolowane przez siebie terytorium”. “Naiwnością jest sądzić, że Rosja opuści Krym” – podkreślił słowacki polityk.

Przeczytaj: Polska, Węgry i Słowacja wycofują się z prac platformy ds. ukraińskiego zboża

Sprzeciwia się on także sankcjom UE nałożonym na Rosję.

Robert Fico  rządził Słowacją w latach 2006–2010 i  2012–2018. Jest faworytem sondaży w wyścigu do objęcia urzędu premiera po wyborach, które odbędą się w kraju 30 września – przypomina AP.

Zobacz także: Słowacja wydala rosyjskiego dyplomatę

apnews.com / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply