Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Krynkach zatrzymali 49 osób za nielegalne przekroczenie granicy z Białorusi do Polski – poinformowała służba w czwartek. Ustalono, że zatrzymane osoby to 42 obywateli Afganistanu i 7 obywateli Rosji narodowości czeczeńskiej.
Ślady osób, które przekroczyły polsko-białoruską granicę, na pasie drogi granicznej zauważył patrol funkcjonariuszy Straży Granicznej. W wyniku podjętych działań granicznych Straż Graniczna zatrzymała 49 osób, które przekroczyły granicę naszego państwa wbrew obowiązującym przepisom. Wśród zatrzymanych cudzoziemców było 34 mężczyzn, 5 kobiet i 10 dzieci. Cudzoziemcy w większości nie posiadali przy sobie dokumentów. Ustalono, że zatrzymane osoby to 42 obywateli Afganistanu i 7 obywateli Rosji narodowości czeczeńskiej – podkreślono w komunikacie.
Po wykonaniu niezbędnych czynności, decyzją sądu, zatrzymani zostali umieszczeni w strzeżonych ośrodkach dla cudzoziemców.
Zobacz także: Łukaszenko: Zachód zamienić Białoruś w odstojnik dla imigrantów
Przypomnijmy, że w piątek w związku z rosnącym napływem nielegalnych imigrantów z Białorusi, Litwa ogłosiła stan wyjątkowy. Litewska premier Ingrida Szimonyte oświadczyła, że jest to potrzebne z punktu widzenia rozwiązań logistycznych. Wcześniej, o wprowadzenie stanu wyjątkowego wnioskowała litewska straż graniczna.
Istnieją podejrzenia, że napór migrantów na granicę Litwy jest kontrolowany przez władze Białorusi. W ostatnim czasie niejednokrotnie sugerował to Aleksandr Łukaszenko. W poniedziałek Białoruś poinformowała o rozpoczęciu procedury zawieszenia umowy o readmisji z UE w związku z wzmocnieniem unijnych sankcji.
Zobacz także: Łukaszenko oskarża m.in. Polskę o koordynowanie „uśpionymi komórkami terrorystycznymi”
W związku z bezprecedensowym wzrostem liczby migrantów przedzierających się przez granicę białorusko-litewską Polska zadeklarowała gotowość wysłania na Litwę strażników granicznych.
Zobacz także: Białoruś zawiesza swój udział w Partnerstwie Wschodnim i wychodzi z umowy o readmisji z UE
W połowie czerwca minister spraw wewnętrznych Litwy zwróciła się do prokuratury w sprawie przemytu migrantów z Białorusi. Litewskie służby specjalne wskazywały na ryzyko przedostania się terrorystów do kraju, a także osób zwerbowanych przez władze Białorusi.
Szacunki wskazują, że w Mińsku przebywa około 1,5 tys. nielegalnych migrantów, którzy przybywają do białoruskiej stolicy bezpośrednimi codziennymi lotami z Bagdadu i Stambułu. Planują przedostać się do Unii Europejskiej.
strazgraniczna.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!