Gdyby Polska zgodziła się na przyjęcie uchodźców albo gdyby resort obrony zamiast śmigłowców z USA kupił francuskie, spór z KE nawet by nie zaistniał – pisze czeski dziennik „Lidove Noviny”.

Na łamach czeskiego dziennika “Lidove Noviny” opublikowano komentarz dziennikarza i polonisty Lukasza Skraby, zatytułowany “Zbędny proces z Polską?”.

Zdaniem czeskiego dziennikarza, uruchomienie wobec Polski art. 7 traktatu UE ostatecznie może zakończyć się kompromitacją Komisji Europejskiej. “Lidove Noviny” cytują m.in. słowa europosła Marka Jurka, który powiedział, że „uderzenie w Polskę może oznaczać zmianę Unii”. Przypomniano też, że premier Węgier Viktor Orban dał do zrozumienia, że wystąpi przeciwko ewentualnym sankcjom wobec Polski. Zdaniem komentatora „LN”, „inni też to zrozumieją”.

Przeczytaj: Dziennikarz Guardiana straszy, że Polska i Węgry staną się „państwami zbójeckimi” w UE

Skraba uważa, że po „obu stronach panuje bojowy duch”. Zaznacza, że ze strony obozu rządzącego w Polsce „nie dobiegają żadne uspakajające hasła, a przeciwnie”. Przywołuje wypowiedź ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro, którego zdaniem cała sytuacja nie powstała w związku z obawami o państwo prawa, lecz ma podtekst polityczny. Następnie cytuje słowa wiceministra Patryka Jakiego: „Gdybyśmy robili wszystko to co chcą Niemcy i Francja, to okazałoby się, że jesteśmy oazą demokracji”.

– Gdyby Polska zgodziła się na przyjęcie uchodźców albo gdyby resort obrony zamiast śmigłowców amerykańskich kupił francuskie, spór nawet by nie zaistniał – uważa Skraba.

„LN” piszą również, że o dalszych losach procedury związanej z art. 7 TUE zdecydują przedstawiciele pojedynczych państw członkowskich, „wśród których polscy politycy liczą na większe zrozumienie niż u europejskich urzędników”. Zdaniem gazety, jeśli dalsze postępowanie przeciwko Polsce zostanie zarzucone, to najpewniej „dzięki jednemu sojusznikowi lub co najwyżej kilku”. Komentator zauważa, że taka sytuacja zdecydowanie nie wpłynie korzystnie na wizerunek Polski.

Czytaj również: MSZ ma plan reakcji na uruchomienie artykułu 7. przez KE

Skraba zwraca również uwagę na zmianę na stanowisku szefa polskiego rządu. Uważa, że premier Mateusz Morawiecki będzie miał mniejsze kłopoty w negocjacjach z z unijnymi urzędnikami i europejskimi politykami niż Beata Szydło.

– Już na początku swojego mandatu będzie musiał wykorzystać wszystkie swoje zdolności i doświadczenia – stwierdza czeski dziennikarz.

Interia.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply