Z kwatery żołnierzy 5. Wileńskiej Brygady AK, którzy polegli w 1944 r. w walce z Niemcami pod wsią Worziany w rejonie Ostrowca na Białorusi, usunięto tablice pamiątkowe.

O dewastacji, dokonanej na małym cmentarzu żołnierzy Armii Krajowej w Worzianach na historycznej Wileńszczyźnie poinformował we wtorek portal „Znad Niemna”, powołując się na swoje źródła na miejscu.

Według tych informacji, z kwatery polskich żołnierzy usunięto tablice pamiątkowe, umieszczone na centralnie położonym głazie. Nie ma informacji, by sprawcy dopuścili się zbezczeszczenia lub dewastacji mogił Polaków, którzy polegli 31 stycznia 1944 roku w zwycięskiej walce z Niemcami.

 

„Znad Niemna” uważa, że tablica została usunięta przez białoruskie władze. Na miejscu najwyraźniej jej nie znaleziono, stąd najpewniej została gdzieś wywieziona.

Kwatera z mogiłami 18 żołnierzy V. Wileńskiej Brygady Armii Krajowej znajduje się za wsią Worziany, na skraju lasu. Tworzą ją dwa rzędy prostych, betonowych krzyży żołnierskich z indywidualnymi grobami. Na krzyżach umieszczono inskrypcje z nazwiskami i pseudonimami poległych wraz z datą śmierci – 31 stycznia 1944 roku. Całość jest otoczona niewysokim kamiennym murem.

Pośrodku kwatery znajduje się głaz, na którym umieszczono czarną granitową tablicą z krzyżem i polskim orłem w koronie oraz inskrypcją:

„ŻOŁNIERZOM 5-TEJ WILEŃSKIEJ BRYGADY ARMII KRAJOWEJ POLEGŁYM 31.01.1944 R. W ZWYCIĘSKIEJ BITWIE Z ODDZ. NIEMIECKIEGO WERMACHTU POD WSIĄ WORZIANY. CZEŚĆ ICH PAMIĘCI!”

Powyżej znajdowała się mniejsza tablica, z napisem w języku białoruskim, o treści w tłumaczeniu na język polski: „Cmentarz polskich partyzantów, którzy zginęli 31.01.1944 r. w walce z niemiecko-faszystowskimi najeźdźcami”.

5. Wileńska Brygada Armii Krajowej była dowodzona przez majora Zygmunta Szendzielarza ps. „Łupaszka”. 31 stycznia jego żołnierze starli się pod Worzianami z antypartyzanckim, niemiecko-ukraińskim oddziałem Wehrmachtu i żandarmerii wojskowej, który próbował zaskoczyć i otoczyć Polaków. Bój zakończył się pełnym zwycięstwem AK, Niemcy stracili ponad 40 ludzi. „Łupaszka”, dowodzący swoją brygadą, doznał kontuzji ręki.

Kwaterę poległych w boju żołnierzy 5. Wileńskiej Brygady AK uporządkowano na początku lat 90. XX wieku, dzięki staraniom środowisk kombatanckich Wileńszczyzny. Od tamtego czasu nekropolią opiekowała się miejscowa ludność polska, a także ucząca się języka polskiego młodzież z Ostrowca. Odbywały się tam m.in. obchody związane z rocznicami Operacji „Ostra Brama”.

Zobacz: Obchody 70. rocznicy Operacji „Ostra Brama” na Grodzieńszczyźnie [FOTORELACJA]

Zobacz również: Polacy na Białorusi uczcili rocznicę operacji „Ostra Brama” [+FOTO]

W 2022 roku białoruskie władze dokonały serii dewastacji i aktów bezczeszczenia polskich cmentarzy na Białorusi. Dotyczyło to szczególnie obiektów, gdzie pochowani są polegli żołnierze Armii Krajowej.

Między innymi, pod koniec sierpnia ub. roku zrównano z ziemią cmentarz żołnierzy Armii   Krajowej w Surkontach na Grodzieńszczyźnie. Pochowano tam żołnierzy Armii Krajowej, którzy zginęli tam w bitwie z NKWD 21 sierpnia 1944 roku. Wszystkie elementy naziemne, jak ogrodzenie, pomniki i nagrobki, zostały usunięte. Teren został wyrównany ciężkim sprzętem.

Przypomnijmy, że nieco wcześniej zniszczono tablicę upamiętniającą zamordowanie żołnierzy Armii Krajowej przez NKWD we wsi Piaskowce i okolicach w rejonie werenowskim na Białorusi. Granitowa tablica została rozbita, jak poinformował portal wb24.org. Zamieścił on fotografię skutków działania wandali, to jest drobne fragmenty rozbitej tablicy.

Jak podawaliśmy, na początku lipca2022 r.  białoruskie władze z wykorzystaniem ciężkiego sprzętu zrównały z ziemią kwaterę poległych w 1944 roku żołnierzy III i VI Brygady Armii Krajowej w Mikuliszkach. Znajdowały się tam 22 krzyże; na niektórych można było przeczytać imiona i nazwiska poległych. Między żołnierskimi krzyżami wznosił się murowany obelisk, na którym znajdowała się wykonana z metalu tablica z napisem: „Żołnierzom III i VI Brygady Armii Krajowej Okręgu Wileńskiego poległym w 1944 r.”. Zniszczenie cmentarza potępiło polskie MSZ. Wydarzenie to nazwano „bezprecedensowym aktem bestialstwa” i „niewytłumaczalnym podważeniem wzajemnych zobowiązań” w zakresie ochrony miejsc pamięci. „Wzywamy władze w Mińsku do zaprzestania tych praktyk przypominających najczarniejsze karty z historii komunistycznego reżimu” – oświadczyło MSZ.

Także w lipcu zniszczono mogiłę żołnierzy AK w Wołkowysku na Grodzieńszczyźnie.

Pod koniec czerwca nieznani sprawcy zbezcześcili dwie mogiły polskich żołnierzy koło wsi Jodkiewicze, w obwodzie grodzieńskim.

Zwracaliśmy też uwagę, że na kilka dni przed rocznicą śmierci majora Jana Piwnika ps. „Ponury”, cichociemnego i żołnierza AK, z jego pomnika w Bogdanach w obwodzie grodzieńskim zniknęła upamiętniająca go tablica.

Czytaj także: Poseł Braun zaprotestował przeciw niszczeniu polskich cmentarzy na Białorusi [+VIDEO]

Znad Niemna / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply