Departament Stanu wydał pozytywną opinię w sprawie sprzedaży Australii w ramach procedury FMS 20 wyrzutni M142 HIMARS (High Mobility Artillery Rocket System) wraz z amunicją i dodatkowym wyposażeniem. Australijczycy zaangażowani są także w program wykorzystywanego przez wyrzutnie HIMARS pocisku balistycznego PrSM – niedawno prace nad jego nową wersją o zasięgu 1000 km uzyskały priorytet.
Z informacji opublikowanych przez agencję DSCA odpowiedzialną za realizację programów Foreign Military Sale wynika, że maksymalna szacowana wartość umowy to 385 mln dolarów. Australijczycy chcą kupić m.in. 20 wyrzutni M142 HIMARS, sprzęt łączności, systemy szkoleniowe i logistyczne oraz wsparcie eksploatacji systemu inne niezbędne usługi.
W zestawie znalazły się także m. in. pociski GMLRS-ER o zwiększonym zasięgu oraz rakiety balistyczne ATACMS. W efekcie australijska artyleria zyska nowe zdolności rażenia precyzyjnego celów odległych o ponad 300 km. Pakiet obejmuje sześciorakietowe moduły amunicyjne którymi zasilany jest system HIMARS:
- 30 modułów standardowej amunicji M30A2 Guided Multiple Launch Rocket Systems (GMLRS);
- 30 modułów z głowicami Alternative Warhead (AW) i napędem materiałów niewrażliwych Insensitive Munitions Propulsion Systems (IMPS);
- 30 modułów M31A2 GMLRS Unitary (GMLRS-U) z IMPS;
- 30 modułów XM403 Extended Range (ER)-GMLRS o zwiększonym zasięgu z głowicami AW;
- 30 modułów EM404 ER GMLRS z głowicami Unitary;
- 10 rakiet balistycznych M57 Army Tactical Missile System (ATACMS).
Australia łącznie otrzyma 900 pocisków GMLRS, w tym 540 o standardowej donośności ok. 80 km i 360 o donośności zwiększonej do 150-200 km, a także dziesięć rakiet taktycznych o donośności ponad 300 km.
Jak informuje portal aspistrategist.org.au, w ub. roku Australia dołączyła do amerykańskiego programu rozwoju pocisku precyzyjnego rażenia PrSM, którego zasięg wynosi do 500 km i który może być wystrzelony z M142 HIMARS. Pociski PrSM mają trafić do australijskiej armii już w 2025 roku.
Jak podała w tym tygodniu amerykańska armia, trwają prace rozwojowe nad systemem pocisków precyzyjnego rażenia dalekiego zasięgu dla swojej artylerii rakietowej – chodzi o program PrSM (Precision Strike Missile). Według ostatnich zapowiedzi, ma ona zapewnić armii USA olbrzymią poprawę zdolności w zakresie celowania, śmiercionośności i zasięgu rażenia, przy wykorzystaniu już istniejących wyrzutni. Przypomniano, że w ciągu pięciu lat na program miałoby zostać przeznaczone ponad 1,2 mld dolarów.
Dotyczy to szczególnie wersji „Increment 4”, opracowywanej w związku z wyjściem Stanów Zjednoczonych i Rosji z traktatu INF. Jak podano, pociski rakietowe w tej wersji mogą strzelać na dystans 1000 kilometrów.
Wersja „Increment 1” posiada zasięg wydłużony do 500 km, a w porównaniu do starszych pocisków systemu ATACMS (Army Tactical Missile System), ich liczba na wyrzutnię jest dwa razy większa. Ma ona zostać wprowadzona do użytku w 2023 roku.
We współpracy z głównym wykonawcą, koncernem Lockheed Martin, trwają prace nad wersją „Increment 2”, która ma być wyposażona w wielosensorową głowicę naprowadzającą, by móc atakować zarówno cele nieruchome, jak i ruchome. Te pociski mają być zdolne do rażenia także celów morskich. Wersja „Increment 3” jest na razie na wczesnym etapie rozwojowym, ale koncentruje się na większej śmiercioności, m.in. poprzez zastosowanie głowicy z subamunicją.
Zobacz: Rosja ostrzega USA przed wysłaniem na Ukrainę systemów HIMARS i MLRS
Armia USA zaznacza przy tym, że wersja „Increment 4”, o zasięgu podwojonym do 1000 km, ma wyższy priorytet, niż wersja „Increment 3”. Zdecydowano o tym z powodu potrzeby posiadania broni o dłuższym zasięgu „na określonych teatrach”. Może to oznaczać, że wynika to z sytuacji na wojnie rosyjsko-ukraińskiej.
Przeczytaj: Polska chce pozyskać 500 wyrzutni HIMARS. Szef MON podpisał zapytanie ofertowe
Jak informowaliśmy rok temu, Armia Stanów Zjednoczonych planowała w 2022 roku zwiększyć zasięg pocisków precyzyjnego rażenia (Precision Strike Missile, PrSM) z 400 km do 1000 km. W maju 2021 roku pocisk osiągnął rekordowy zasięg 400 km. Pocisk został wystrzelony z wyrzutni HiMARS. Wcześniej, w 2020 roku, pocisk przeszedł trzy testy w locie, osiągając dystanse 240 km, 180 km i 85 km.
Czytaj także: USA: pierwsze testy Autonomicznej Wyrzutni Wielodomenowej zakończone [+VIDEO]
Opisywana broń ma charakter priorytetowy dla armii USA. Docelowo ma zastąpić taktyczne systemy balistyczne precyzyjnego rażenia bardzo krótkiego zasięgu ATACMS (Army Tactical Missile System). Będzie odgrywać ważną rolę w przyszłości, w ramach zdolności do głębokiego uderzenia. Początkowo zakładano, że zasięg broni będzie wynosił do 499 km, żeby „zmieścić się” w ograniczeniach wynikających z traktatu INF z Rosją, zakazującego opracowywania i stosowania wystrzeliwanych z ziemi rakiet balistycznych o zasięgu od 499 do 5 000 km. Jednak po tym, jak Rosja i USA w 2019 roku wycofały się z niego, Amerykanie mają możliwość opracowywania pocisków o zasięgu ponad 500 km.
Kresy.pl / dsca.mil / aspistrategist.org.au
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!