Były prezydent USA Donald Trump wrócił na Facebooka i YouTube’a po dwóch latach. Jego profile były zablokowane po zamieszkach na Kapitolu w 2021 roku. W piątek polityk zamieścił w serwisie pierwsze nagranie.
W piątek Donald Trump zamieścił na Facebooku materiał zatytułowany “wróciłem”. Nagranie pokazuje go w towarzystwie byłego wiceprezydenta Mike Pence’a oraz syna Barona. “Przepraszam, że musieliście czekać. Skomplikowana sprawa” – mówi na filmie.
Trump nie mógł publikować na swoich profilach żadnych treści od czasu zamieszek w Waszyngtonie. Teraz blokada została usunięta. W czerwcu 2021 roku koncern Facebook poinformował, że Trump otrzymał dwuletni zakaz dostępu do tej platformy społecznościowej, licząc od stycznia 2021 roku. Facebook tłumaczył, że musi „zapewnić bezpieczny okres po aktach podżegania”, a także „odstraszyć pana Trumpa i innych przed popełnieniem tak poważnych naruszeń w przyszłości”.
Także twitterowe konto Donalda Trumpa zostało zablokowane po wydarzeniach z początku 2021 roku. Nowy właściciel Twittera Elon Musk poinformował w listopadzie ubiegłego roku, że blokada została zdjęta. Miało to związek z głosowaniem wśród użytkowników serwisu, w którym większość opowiedziała się za odblokowaniem konta byłego prezydenta USA.
Donald Trump zamierza wystartować w przyszłorocznych wyborach prezydenckich.
6 stycznia 2021 r. doszło szturmu zwolenników Donalda Trumpa na gmach amerykańskiego parlamentu, wdarcia się ich do sali plenarnej Senatu i użycia broni przez funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa. Doszło do tego po wiecu, na którym występował ustępujący prezydent USA Donald Trump. W czasie swojego przemówienia wezwał on zwolenników do pomaszerowania pod Kongres i oprotestowania zatwierdzania przez parlamentarzystów wyboru Joe Bidena na jego następcę. Po wtargnięciu zwolenników do gmachu parlamentu Trump wezwał ich do przerwania protestu. Zrobił to jednak podtrzymując tezę o fałszerstwach wyborczych.
W trakcie zamieszek na Kapitolu w Waszyngtonie śmierć poniosły 4 osoby, w tym zastrzelona kobieta. Rannych zostało 14 policjantów (jeden z nich zmarł później w szpitalu), aresztowano 52 osoby, znaleziono dwie bomby. Do protestów doszło też w wielu stanach.
Zobacz także: Trump obiecuje zakończenie wojny na Ukrainie “w ciągu jednego dnia”
Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!