W ostatnim czasie część członków Kongresu USA wyraźnie wzmogła presję na administrację prezydenta Joe Bidena, by wyraził zgodę na dostarczenie Ukrainie taktycznych rakiet balistycznych ATACMS.

Według portalu „Politico”, w ostatnich tygodniach dotychczasowy sprzeciw administracji prezydenta USA Joe Bidena wobec wysyłania na Ukrainę rakiet ATACMS, o zasięgu ponad 300 km, najwyraźniej zaczął słabnąć. Niedawno sam Biden zasygnalizował, że może być w tej kwestii otwarty i opcja ta jest wciąż aktualna. Późnej Biały Dom zaznaczył jednak, że oficjalne stanowisko Waszyngtonu nie uległo zmianie.

Jednocześnie, aktywne działania podjęli proukraińsko nastawieni kongresmeni, zarówno z Partii Demokratycznej, jak i z Partii Republikańskiej. Zaczęli ponownie naciskać na Bidena, by zmienił stanowisko i zgodził się na wysłanie Ukraińcom taktycznych systemów rakiet balistycznych ATACMS. Zaznaczają też, że można je wystrzeliwać z wyrzutni samobieżnych systemu HIMARS, które już są na Ukrainie i tym samym rakiet można stosunkowo łatwo wprowadzić do akcji.

W czwartek grupa dziewięciu kongresmenów z Izby Reprezentantów, na czele z Jasonem Crow z Partii Demokratycznej, wystosowała list do prezydenta z apelem, by szybko wyraził zgodę na wysłania ATACMS na Ukrainę.

Wojna na Ukrainie stała się konfliktem wyniszczającym. Możemy i musimy pomóc przełamać ten impas. Szybko wyposażając siły ukraińskie w te dodatkowe zdolności, możemy znacznie zwiększyć ich szanse na zwycięstwo, przywrócić pokój w Europie” – napisali amerykańscy parlamentarzyści.\

Ponadto, w liście zaapelowano do Bidena o zgodę na wysyłanie ukraińskiej armii innych typów zaawansowanej broni, w tym myśliwców F-16 i dodatkowych systemów obrony powietrznej Patriot. Proszą też o przyspieszenie wysyłki czołgów Abrams.

Crow w rozmowie z Politico powiedział, że jego zdaniem amerykańscy decydenci już mniej obawiają się, wysłanie zaawansowanej broni mogłoby doprowadzić do eskalacji konfliktu. Waszyngton ma też jakoby bardziej ufać Ukraińcom, że nie użyją jej do atakowania właściwego terytorium Rosji. Kongresmen powiedział, że obecnie pewien opór wynika stąd, że Pentagon uważa, iż USA posiadają zbyt małą liczbę rakiet ATACMS w zapasie. Twierdzi jednak, że w przyszłości planowane jest przejście na bardziej zaawansowane pociski rakietowe i takie ryzyko uważa za akceptowalne.

Ponadto, o ATACMS konsekwentnie dopominają się Ukraińcy. Podczas niedawnej wideokonferencji ukraińscy wojskowi powiedzieli przewodniczącemu komisji spraw zagranicznych Izby, republikańskiemu kongresmenowi Mike’owi McCaulowi, że rakiet te są im bardzo potrzebne dla prowadzenia kontrofensywy, w tym dla odcięcia Rosjanom dostępu do Krymu. McCaul, będący zdecydowanym zwolennikiem wspierania Ukrainy i zbrojenia jej, powiedział też, że potencjalne sukcesy armii ukraińskiej sprawiłyby, że amerykańska opinia publiczna będzie bardziej popierać wysyłanie Ukraińcom broni i pieniędzy. Dodajmy, że sam McCaul jest zwolennikiem dostarczania na Ukrainę amunicji kasetowej.

Kolejną inicjatywą ze strony Kongresu USA jest projekt rezolucji, opracowanej przez członków komisji spraw zagranicznych Izby Reprezentantów, wzywającej prezydenta Bidena, by wysłał ATACMS na Ukrainę. Jej współautorem jest McCaul, który uważa, że bez dostarczenia Ukraińcom tej broni wojna znacznie się przedłuży. Jest też wyraźnie niezadowolony, że rząd wstrzymuje „miliardy dolarów na środki wojskowe, które mogłyby zostać natychmiast przekazane Ukrainie”.

Według treści dokumentu, jego autorzy wskazują, że rządy Wielkiej Brytanii i Francji już wcześniej zgodziły się na przekazanie na Ukrainę rakiet manewrujących dalekiego zasięgu Storm Shadow i SCALP-EG. Argumentują,że „Stany Zjednoczone i ich sojusznicy łącznie posiadają tysiące ATACMS, które można by przesłać na Ukrainę”. Rezolucja wzywa też do natychmiastowego przekazana Ukraińcom tej broni w „liczbie wystarczającej do przyspieszenia zwycięstwa Ukrainy”. Nie wiadomo na razie, kiedy projekt rezolucji miałby być głosowany w Kongresie.

Dodajmy, że ukraiński minister obrony uważa, że gdy tylko Ukraina będzie miała rakiety rodzimej produkcji o zasięgu ponad 300-400 km, to zachodni partnerzy dostarczą rakiety ATACMS i inne rodzaje broni dalszego zasięgu.

Wielka Brytania jako pierwsza zaczęła dostarczać Ukrainie pociski manewrujące dalekiego zasięgu Storm Shadow, które pozwolą ukraińskim siłom uderzyć w wojska rosyjskie i składowiska głęboko za liniami frontu. Dodajmy, że Rosjanie oskarżają Ukraińców o używanie ich do ostrzeliwania miast w Donbasie.

Czytaj także: Ukraina prosi Niemcy o rakiety dalekiego zasięgu Taurus

Amerykańskich urzędników zapytano, czy USA mogą pójść w ślady Wielkiej Brytanii i zdecydować się na dostarczenie siłom ukraińskim rakiet o zasięgu rzędu 300 km. Jeden z nich odpowiedział, że polityka Waszyngtonu względem ATACMS nie uległa zmianie i będzie dalej koncentrować się na dostarczaniu systemów obrony powietrznej, jak Patriot, a także amunicji i pojazdów opancerzonych.

Inna osoba, zaznajomiona z rozmowami powiedziała, że Wielka Brytania uwarunkowała dostarczenie rakiet dalekiego zasięgu tym, że będą one mogły być używane wyłącznie do atakowania celów na terytorium ukraińskim. Dotyczy to również terenów Ukrainy, znajdujących się pod rosyjską okupacją, przy czym nie sprecyzowano, czy również obszarów tzw. Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej oraz Krymu. Dodajmy, że USA odmawiały Ukraińcom rakiet ATACMS z obawy, że mogą one zostać użyte do ataków na cele w głębi Rosji.

Przypomnijmy też, że w lutym br. podczas spotkań w Pentagonie, amerykańscy urzędnicy rządowi powiedzieli przedstawicielom władz Ukrainy, że nie mają żadnych taktycznych rakiet balistycznych bardzo krótkiego zasięgu ATACMS, by oddać je Ukraińcom. Obawiają się, że nie mają ich wystarczająco dużo w zapasie. W marcu w jednym z wywiadów przyznał to też przewodniczący kolegium połączonych szefów sztabów, gen. Mark Milley.

Politico.com / foreignaffairs.house.gov / pravda.com.ua / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply