Ambasador USA na inauguracji imprezy organizowanej przez Trzaskowskiego. „Przyszłość jest wasza”

Na inauguracji organizowanego przez Rafała Trzaskowskiego wydarzenia „Campus Polska Przyszłości” wystąpił ambasador USA, Mark Brzezinski. „W kwestii stosunków polsko-amerykańskich Rafał Trzaskowski w opozycji gra pierwsze skrzypce. I to nie tylko w kontaktach z demokratami” – pisze portal Interia.

W piątek rozpoczęła się druga edycja organizowanego przez prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego wydarzenia „Campus Polska Przyszłości”. Ma w nim wziąć udział 1 250 osób. Wśród zaproszonych gości są m.in. aktywista LGBT Bart Staszewski, prof. Magdalena Środa, publicysta Tomasz Terlikowski czy przewodniczący ukraińskiego parlamentu, Rusłan Stefańczuk. Dyskusje będą dotyczyć m.in. Ukrainy, cyberbezpieczeństwa, sztucznej inteligencji, ekologii i praw mniejszości.

Przeczytaj: Trzaskowski: pierwszą decyzją nowego rządu powinno być natychmiastowe wprowadzenie związków partnerskich

Czytaj także: „Diakuju, że jesteście z nami! Nie damy się podzielić!”. Ukraiński portal przypomina słowa Trzaskowskiego do Ukraińców

Podczas inauguracji wydarzenia wystąpił ambasador USA w Polsce, Mark Brzezinski. – Pokazaliście, co to rola demokracji. Przyszłość jest wasza – mówił amerykański dyplomata. Podkreślił też, że Polska jest bezpieczna i zapewnił, że „amerykańscy żołnierze są gotowi do walki w Polsce w każdej sytuacji”.

 

– Amerykę z Polską łączy szczególna więź, szczególne partnerstwo. Mamy tu 10 tys. żołnierzy. To my: Polacy i Amerykanie razem musimy brać udział w tej operacji związanej z sytuacją w Ukrainie – twierdził ambasador USA. Zaznaczył też, że relacje europejskie są dla Polski bardzo ważne.

– Gdybym miał poprosić was, młodych, o jedną rzecz, to o to, byście wyszli do Europy, zrozumieli Europejczyków – mówił Mark Brzezinski.

Przeczytaj: Nominowany na ambasadora USA w Polsce zadeklarował wspieranie ideologii LGBT+

Jeszcze przed rozpoczęciem tego wydarzenia, serwis Interia opublikował artykuł, w którym zwrócono uwagę na rolę, jaką w środowisku liberalno-lewicowej opozycji odgrywa Rafał Trzaskowski w kontekście stosunków polsko-amerykańskich.

„Co najmniej od marcowej wizyty prezydenta Joe Bidena w Polsce wiadomo, że w kwestii stosunków polsko-amerykańskich Trzaskowski w opozycji gra pierwsze skrzypce. I to nie tylko w kontaktach z demokratami” – czytamy na Interii.

Serwis przypomina, że gdy amerykańska administracja nie zgodziła się na to, by przy okazji marcowej wizyty w Polsce Biden spotkał się z liderem PO, Donaldem Tuskiem, to właśnie prezydentowi Warszawy udało się wystąpić u boku prezydenta USA i premiera Mateusza Morawieckiego. Interia twierdzi, że Trzaskowski „doskonale odnalazł się” w tej sytuacji, a także swobodnie dyskutował z Bidenem, prosząc go, by amerykańska pomoc trafiła również do samorządów. Według relacji samego Trzaskowskiego, podziękował też Bidenowi „za jego twarde stanowisko, jeśli chodzi o kwestię praworządności” oraz „za obronę wolnych mediów”.

Jak twierdzą rozmówcy Interii z najbliższego otoczenia Trzaskowskiego, odwiedziny prezydenta USA w Polsce „odbiły się na relacjach Amerykanów z włodarzem stolicy i szerzej, z opozycją”. Ponadto, polityk PO Paweł Olszewski uważa, że wizyta ta pomogła również zorganizować Campus Polska. Portal podkreśla, że wydarzenie to, którego twarzą jest prezydent Warszawy, jest dotowane przez Open Society Foundations, fundację kontrowersyjnego miliardera George’a Sorosa, a także przez Bloomberg Philanthropies.

Przeczytaj: Burmistrz Londynu skrytykował rząd PiS. „Teraz atakują Trzaskowskiego, później przyjdą po was”

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Z kolei w kwietniu, podczas wizyty w USA prezydent Warszawy spotkał się z przedstawicielami amerykańskiego Kongresu, z którymi rozmawiał o kryzysie uchodźczym w Polsce. Rozmawiał też z przewodniczącą Izby Reprezentantów, Nancy Pelosi z Partii Demokratycznej. Według ustaleń Interii, przy tej okazji Trzaskowski wykorzystał swoją znajomość z byłą ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce w czasach Donalda Trumpa, Georgette Mosbacher, z którą miał spotykać się także poza protokołem. Należy zaznaczyć, jako ambasador niejednokrotnie wywierała ona presję na polski rząd w takich sprawach jak np. ustawa medialna, interesy amerykańskich firm, restytucja mienia pożydowskiego czy ideologia gender/LGBT.

Czytaj także: DGP: Mosbacher interweniowała ws. porównania LGBT do komunizmu przez Dudę

Poseł PO Robert Tyszkiewicz, członek sejmowej komisji spraw zagranicznych podkreślił w rozmowie z Interią, że Trzaskowski od lat buduje swoje relacje z Amerykanami, zarówno z demokratami, jak i z republikanami. Jego zdaniem, dał się on poznać „ różnych rolach, jako sprawdzony, wiarygodny partner”. Otoczenie Trzaskowskiego sugeruje też, że jest on w dobrych kontaktach m.in. z Barackiem Obamą czy byłym burmistrzem Nowego Jorku, Michaelem Bloombergiem. Twierdzą też, że zorganizowanie debaty Trzaskowskiego z Brzezinskim było łatwiejsze, bo obaj znają się prywatnie.

„To ludzie z tego samego pokolenia, do tego Mark jest przedstawicielem demokratów, z którymi mamy po drodze. Gdybyśmy to mieli przenieść na polskie podwórko, on nie jest PiS-owcem, na pewno bliżej mu do opozycji niż drugiej strony” – powiedział Interii „polityk Platformy znany z pierwszych stron gazet”.

Czytaj również: Trzaskowski wśród polityków, którzy rozmawiali z fałszywym Kliczką

Interia / Dorzeczy.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply