Na Ukrainie, według szacunków, może znajdować się od 2 do 5 milionów sztuk nielegalnej, niezarejestrowanej broni palnej. Te dane ujawnił Bohdan Drapatyj, wiceminister spraw wewnętrznych Ukrainy. Choć dokładne liczby są trudne do ustalenia, skala problemu budzi poważne obawy zarówno wśród władz, jak i społeczeństwa.

Drapatyj przyznał, że brak jest precyzyjnej metodologii, która pozwoliłaby dokładnie określić, ile niezarejestrowanej broni znajduje się w rękach obywateli. Jednak według danych dostarczonych przez europejskich partnerów Ukrainy, liczba ta może sięgać nawet pięciu milionów jednostek. Problem nasilił się po wybuchu pełnoskalowej wojny z Rosją, gdy kontrola nad wydawaniem broni, zwłaszcza w pierwszych miesiącach konfliktu, była niewystarczająca.

W początkowej fazie wojny dochodziło do sytuacji, w których rekruci wielokrotnie zgłaszali się po broń palną, a systemy kontroli były zbyt słabe, by zapobiec nadużyciom. Ponadto, w regionach opuszczonych przez rosyjskie wojska, lokalna ludność często znajdowała porzuconą broń, którą nierzadko przywłaszczała sobie, zamiast zgłaszać znalezisko władzom.

Ursula von der Leyen podczas forum GlobSec zapowiedziała powstanie komisarza ds. obrony. Podkreśliła, że wydatki na zbrojenia w Europie wzrosły do 300 miliardów euro, a bezpieczeństwo kontynentu wymaga strategicznych decyzji.

Przewodnicząca Komisji Europejskiej złożyła obietnice powołania komisarza do spraw obronności jeszcze za poprzedniej kadencji. Zdaniem polityk, w obliczu rosyjskiej agresji na Ukrainę, Unia Europejska musi postawić na budowanie wspólnego potencjału obronnego.

„Jeśli chcemy pokoju, powinniśmy fundamentalnie przemyśleć architekturę bezpieczeństwa Europy” – powiedziała w piątek w Pradze Ursula von der Leyen podczas forum GlobSec. – „Rosyjska inwazja otwarła Europie oczy” – mówiła.

Polacy dużo mówią o „zbrodniach” UPA, niech więc opowiedzą o pogromie w Jedwabnem, gdzie banda niemieckich i polskich zbrodniarzy zabiła kilkuset Żydów – napisał Bohdan Czerwak, lider melnykowskiej frakcji OUN.

W piątek lider melnykowskiej frakcji OUN Bohdan Czerwak zamieścił na platformie społecznościowej X wpis, będący najpewniej komentarzem do tematu ludobójstwa na Wołyniu, dokonanego głównie przez ukraińskich nacjonalistów z OUN-UPA, który w ostatnim czasie mocniej zaistniał w dyskursie publicznym.

„Prowadzone są wstępne analizy i rozmowy dotyczące zastosowania technicznych oraz operacyjnych środków, które mogłyby zwiększyć dostawy energii elektrycznej na Ukrainę” – powiedziała minister przemysłu Marzena Czarnecka.

Ukraina poprosiła państwa Unii Europejskiej o zwiększenie eksportu energii elektrycznej z powodu nadchodzącej zimy. W rozważaniach uwzględniany jest fakt, że obecnie dopuszczalna wielkość eksportu z państw UE do Ukrainy i Mołdawii na profilu synchronicznym, ustalona przez ENTSO-E, wynosi 1 700 MW. Zdolności są dzielone między Polskę, Rumunię, Słowację i Węgry oraz Ukrainę i Mołdawię w oparciu o uzgodniony klucz podziału.

"Prowadzone są wstępne analizy i rozmowy dotyczące zastosowania technicznych oraz operacyjnych środków, które mogłyby zwiększyć dostawy energii elektrycznej na Ukrainę w perspektywie nadchodzącej zimy, w kontekście wojennych uszkodzeń systemu elektroenergetycznego Ukrainy" – napisała Czarnecka w odpowiedzi na interpelację.

Funkcjonariusze SG aresztowali obywatela Ukrainy zaangażowanego w organizowanie nielegalnego przekraczania granicy. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.

Działania przeprowadzili strażnicy graniczni z Placówki SG w Czeremsze oraz z Wydziału Zabezpieczenia Działań Podlaskiego Oddziału SG w Białymstoku. Zatrzymany mężczyzna to 26-letni obywatel Ukrainy. Jest on podejrzany o działalność związaną z organizowaniem nielegalnego przekraczania granicy naszego państwa, za co grozi kara pozbawienia wolności do lat 8.

Zatrzymanie było możliwe dzięki intensywnej pracy funkcjonariuszy, którzy pod nadzorem prokuratury prowadzą śledztwo przeciwko zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się przemytem cudzoziemców z terytorium Białorusi przez Polskę i dalej do krajów Europy Zachodniej. W ramach prowadzonych czynności zarzuty usłyszało dotychczas 9 osób uczestniczących w tym procederze. Sprawa ma charakter rozwojowy.

Właściciel nowo otwartej w Polsce restauracji „Rebernia”, ukraiński holding !FEST, jest właścicielem znanego banderowskiego lokalu „Kryjówka” we Lwowie. Na swojej stronie promuje dowódcę UPA, Romana Szuchewycza.

W lipcu br. w łódzkiej Manufakturze miało miejsce otarcie pierwszej w Polsce restauracji Rebernia – konceptu ukraińskiego Holdingu !FEST. Lokal, słynący z autorskiej receptury przygotowywania żeberek na ogniu i kraftowego piwa, z miejsca zyskał popularność. Tylko w pierwszy weekend po otwarciu restaurację odwiedziło około 3 tysięcy gości. Stanisław Szewczyk, menadżer restauracji przyznał w rozmowie z serwisem poradnikrestauratora.pl, że otrzymują „bardzo pozytywny feedback”.

Pomóż nam dziś dopłynąć do brzegu! Nasz Dzienny koszt wynosi 723 PLN. Do Tej Pory zebraliśmy 0 PLN.
Załoga portalu Kresy.pl
0%