Mark Brzezinski, nominowany na nowego ambasadora USA w Polsce wystąpił przez Komisją Spraw Zagranicznych amerykańskiego Senatu.
Relacja z wysłuchania Brzezinskiego przez senatorów pojawiła się w czwartek na portalu TVP Info. W jego trakcie nie zabrakło ideologicznych deklaracji ze strony Brzezinskiego. “Będę kontynuował promocję naszych wspólnych zobowiązań, by wspierać fundamentalne swobody i praworządność jako niezbędne dla demokracji i centralne dla relacji USA–Polska” – podkreślił wagę kwestii ideologicznych dyplomata.
Występując w Senacie Brzezinski położył szczególny nacisk na kwestie “bezstronnego sądownictwa, niezależnych mediów i poszanowania praw człowieka dla wszystkich, w tym osób LGBTQI+ i członków innych mniejszości”. Twierdził, że będzie podejmował te kwestie w kontaktach z władzami Polski ponieważ “Ameryka jest za równością”.
Mówiąc o swoich kompetencjach Brzezinski powoływał się na polskie pochodzenia swojego ojca Zbigniewa, byłego doradcy do spraw bezpieczeństwa narodowego prezydenta Cartera, a potem wpływowego politologa, a także na autorstwo pracy poświęconej instytucjonalizacji praworządności w Polsce.
Co znaczące Brzezinski traktuje powołanie na placówkę w Polsce także jako narządzie do wpływania na Ukrainę i Białoruś – “Jeśli zostanę zatwierdzony, będę współpracował z Polską, by wspierać władze i naród pokojowej i całej Ukrainy, podobnie jak aspiracje narodu białoruskiego”.
W kierunku dyscyplinowania Polski na poziomie ideologicznym skłaniali Brzezinskiego obecni na posiedzeniu senatorzy – “Bycie sojusznikiem wymaga czegoś więcej niż tylko współpracy obronnej” – powiedział Jim Risch z Partii Republikańskiej. Przywołując kwestię zmian, które Prawo i Sprawiedliwość próbowało wprowadzić do ustawy o radiofonii i telewizji Risch stwierdził – “Polski rząd zdaje się być zdeterminowany, by skonsolidować kontrolę nad wolnymi wcześniej mediami i ingerencję w największą inwestycję USA w Polsce”.
W podobne tony uderzył demokrata Bob Menendez – “Pańskim zadaniem w Warszawie będzie wzywanie polskiego rządu do spełniania swoich zobowiązań jako sojusznika NATO, który wspiera niezależne sądownictwo, wolną prasę i prawa dla wszystkich obywateli”.
Brzezinski uspokajał senatorów, że obóz PiS ugiął się przed amerykańskim stanowiskiem przytaczając zapowiedź zawetowania ustawy medialnej przez prezydenta Andrzeja Dudę.
“Granice Polski muszą być bezpieczne, ale w Polsce powinno dojść też do odnowy demokratycznej” – powiedział Brzezinski, podsumowując – “Nie da się przecenić faktu, że rola Polski jako sojusznika NATO i członka NATO oraz UE jest związana ze zobowiązaniami dotyczącymi wartości demokratycznych i demokratycznych praktyk”.
Czytaj także: Amerykańska armia promuje ideę LGBT i bierze udział w “miesiącu dumy” homoseksualistów [+VIDEO]
tvp.info/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!