Ambasador Palestyny w Polsce Mahmoud Khalifa uważa, że sytuacja Palestyńczyków jest podobna do sytuacji Polaków w okresie zaborów. Jego zdaniem, sprawą użycia przez Izrael ostrej amunicji przeciwko manifestantom powinien zająć się międzynarodowy trybunał.
We wtorek w rozmowie z radiem RMF FM, ambasador Palestyny w Polsce Mahmoud Khalifa odniósł się m.in. do decyzji prezydenta USA Donalda Trumpa ws. przeniesienia amerykańskiej ambasady w Izraelu do Jerozolimy i uznania tego miasta za prawowitą stolicę Izraela.
Zdaniem palestyńskiego dyplomaty, taka decyzja wynika z niezrozumienia sytuacji na Bliskim Wschodzie. Mahmoud Khalifa powiedział, że Jerozolima znajduje się na okupowanych od 1967 r. ziemiach palestyńskich. W jego opinii, decyzja Trumpa oznacza koniec możliwości powstania dwóch państw – izraelskiego i palestyńskiego.
Palestyński ambasador wyraził przy tym przekonanie, że Polska zachowa się mądrzej niż kraje, które przeniosły swoje ambasady w Izraelu do Jerozolimy. Uważa, że skończy się na podjęciu decyzji o przeniesieniu placówek z Tel Awiwu przez USA, Paragwaj i Gwatemalę i żadne inne państwo nie przeniesie już swojej stolicy do Jerozolimy.
– Sytuacja Palestyńczyków jest podobna do sytuacji Polski, kiedy straciła swoją suwerenność i swoją ziemię na 130 lat – powiedział Khalifa. Dodał, że Polacy „walczyli i wywalczyli swoje państwo”.
Palestyński dyplomata odniósł się też do ostatnich wydarzeń w Strefie Gazy, gdzie z rąk sił izraelskich zginęło – według władz palestyńskich – około 60 Palestyńczyków, a 2,8 tys. zostało rannych. Jego zdaniem, Palestyńczycy protestujący przy granicy z Izraelem byli młodymi ludźmi, którzy „chcieli powiedzieć światu (…) o zbrodni izraelskiej przeciwko naszemu narodowi i że jest czas, żeby rozwiązać tę sprawę”.
Przeczytaj: UNHCHR: Izrael więzi Palestyńczyków ze Strefy Gazy „w toksycznym slumsie”
Czytaj również: Masakra w Strefie Gazy – Turcja odwołuje swojego ambasadora
Zaznaczył, że sprawą użycia przez Izrael ostrej amunicji przeciwko manifestantom powinien zająć się międzynarodowy trybunał. Wcześniej Palestyna złożyła do Międzynarodowego Trybunału Karnego wniosek o wszczęcie śledztwa w sprawie naruszeń praw człowieka związanych z izraelską polityką osadnictwa żydowskiego.
Przeczytaj: Izraelski minister porównuje zabitych Palestyńczyków do nazistów
Rmf24.pl /Kresy.pl
Czemu PIS im nie pomoże przecież to tak nie po chrześcijańsku, co by na to powiedział papież Franciszek?
PIS = PARTIA INTERESÓW SYJONISTÓW