Mimo zamknięcia granic przez rząd Mateusza Morawickiego do Polski mogą wjeżdżać nie tylko jej obywatele, ale także posiadacze Kart Polaka.

Polski rząd podjął decyzję o zamknięciu granic naszego państwa. Od 15 marca mogą przekraczać ją tylko powracający do Polski obywatele. Powracający obywatele mają jednak obowiązek poddania się 14-dniowej kwarantannie w domu. Obowiązek ten nie dotyczy mieszkańców terenów przygranicznych, którzy codziennie dojeżdżają do pracy w kraju sąsiednim. Władze uczyniły jednak wyjątek także dla posiadaczy Kart  Polaka.

„Karta Polaka jest wyrazem solidarności Polaków w Polsce, polskich władz, z rodakami poza granicami kraju. Ta solidarność przejawia się również w chwilach trudnych, które mamy teraz, czyli pandemii koronawirusa” – portal Znad Wilii zacytował w poniedziałek wypowiedź kierownika Wydziału Konsularnego Ambasady RP na Litwie, konsula Marcina Zieniewicza.

Konsul podkreślił, że “Władze RP podjęły więc decyzję, że pomimo, iż ruch obywateli innych państw został wstrzymany, posiadacze Karty Polaka mogą do Polski wjeżdżać. To bardzo konkretny, namacalny znak znaczenia tego dokumentu. Tego rodzaju rozwiązania wynikają z samej idei Karty Polaka, czyli solidarności i łączności z Polakami na całym świecie”.

Decyzja władz RP i tak jednak nie zmieni położenia posiadaczy Kart Polaka na Litwie spośród 200-tysięcznej społeczności naszych rodaków zamieszkujących Wileńszczyznę. Od poniedziałku na Litwie obowiązuje bowiem kwarantanna i jej mieszkańcy nie mają prawa opuszczać terytorium tego kraju.

Jak pisaliśmy, parę lat temu w reportażu na antenie jednej z ukraińskich stacji telewizyjnych pokazano, jak bez problemu znaleźć w Polsce pracę mając jedynie wizę turystyczną, a także jak nielegalnie, za odpowiednią opłatą, zdobyć Kartę Polaka.

Przypomnijmy, że w ubiegłym roku Najwyższa Izba Kontroli zaprezentowała wyniki kontroli przyznawania Kart Polaka osobom zamieszkałym za wschodnią granicą RP. W raporcie wytknięto polskim służbom konsularnym szereg uchybień związanych z tym obowiązkiem. Jako przykład podano m.in. opieszałość konsula w kwestii odebrania Kart Polaka ukraińskim nacjonalistom pozującym z banderowską flagą w 2014 roku w Przemyślu. W wyniku tego zaniechania dwóch z nich otrzymało pozwolenie na pobyt stały w Polsce. Według Najwyżej Izby Kontroli, głównymi problemami ws. wydawania Kart Polaka są: niewystarczająca liczba urzędników konsularnych zajmujących się tym zadaniem, brak szkoleń dotyczących przepisów ustawy o Karcie Polaka oraz brak profesjonalnego sprzętu do wykrywania sfałszowanych dokumentów. Jak informowaliśmy, NIK zaprezentowała wyniki swojej kontroli w Senacie.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Portal Kresy.pl opracował artykuł, wykazując, że filozofią leżącą u podstaw nowelizacji ustawy o Karcie Polaka za rządów PiS jest ostateczna depolonizacja Kresów. Przygotowywane wówczas i wprowadzone zapisy mają na celu premiowanie obywatelstwem jedynie tych Polaków, którzy zdecydują się opuścić Kresy.

zw.lt/kresy.pl

 

 

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. gotan
    gotan :

    propagandą jest pisanie bzdetów o tym co “daje “Karta Polaka….Daje azjatom wjazd do naszego kraju i możliwość dokonania przestępstwa,które wcześnie dokonują tzw.konsulowie w “Bieda Bander Kraju”…tyle w temacie “karty Polaka”…