Kanclerz Niemiec Angela Merkel przyjęła pierwszą dawkę szczepionki na koronawirusa. W przeciwieństwie do innych światowych przywódców Merkel nie zrobiła z tego wydarzenia medialnego.
Jak podaje Deutsche Welle, 66-letnia Merkel przyjęła szczepionkę w centrum medycznym zainstalowanym na dawnym lotnisku Tempelhof w Berlinie. Szefowa niemieckiego rządu przyjęła preparat AstraZeneca, który w Niemczech jest podawany wyłącznie osobom powyżej 60. roku życia.
O szczepieniu poinformował na Twitterze rzecznik niemieckiego rządu Steffen Seibert. Według niego Merkel cieszy się z przyjęcia szczepionki i dziękuje wszystkim, którzy są zaangażowani w kampanię szczepień, także tym, którzy są zaszczepieni. „Szczepienia są kluczem do przezwyciężenia pandemii” – uważa Merkel.
Kanzlerin #Merkel: „Ich freue mich, dass ich heute die Erstimpfung mit AstraZeneca bekommen habe. Ich danke allen, die sich in der Impfkampagne engagieren – und allen, die sich impfen lassen. Das Impfen ist der Schlüssel, um die Pandemie zu überwinden.“ pic.twitter.com/P4kMJYNrlc
— Steffen Seibert (@RegSprecher) April 16, 2021
Angela Merkel czekała na swoją kolej, aby przyjąć szczepionkę. Politycy w Niemczech starają się, by nie wskakiwać przed innych w kolejce, ponieważ może to grozić wybuchem skandalu a nawet sprawą karną.
Jak zauważa Deutsche Welle, Merkel nie zrobiła ze swojego szczepienia wydarzenia medialnego, w przeciwieństwie do takich polityków jak Joe Biden czy Boris Johnson.
W związku z występowaniem rzadkich, ale poważnych przypadków zakrzepicy głównie u osób młodszych po przyjęciu preparatu AstraZeneca, w Niemczech podjęto decyzję o szczepieniu nim wyłącznie osób powyżej 60 roku życia.
Kresy.pl / dw.com
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!