90 proc. Ukraińców uważa przeprowadzenie uderzeń na terytorium Rosji za konieczność, z czego 13 proc. akceptuje atakowanie obiektów cywilnych – wynika z nowego sondażu KMIS. Autorzy badania zwracają jednak uwagę na pewne trudności metodyczne badania.

Według sondażu przeprowadzonego w ostatnim czasie przez Kijowski Międzynarodowy Instytut Socjologii (KMIS), 90 procent ankietowanych Ukraińców uważa przeprowadzenie uderzeń na terytorium Rosji za konieczność. Różnice opinii dotyczą zasadniczo tego, co powinno być ich celem.

Jak podano, 39 proc. ukraińskich respondentów uważa, że należy atakować rosyjskie obiekty wojskowe, a także infrastrukturę energetyczną w Rosji. Nieco mniej, 38 proc., opowiada się za ograniczeniem ataków tylko do obiektów wojskowych. 13 proc. twierdzi, że Ukraina powinna atakować wszelkie obiekty na terytorium Rosji, bez żadnych wyjątków, czyli również obiekty cywilne.

Przeciwko atakowaniu celów na terytorium Federacji Rosyjskiej opowiada się tylko 7 proc. ankietowanych Ukraińców. 3 proc. nie potrafiło udzielić jednoznacznej odpowiedzi.

Dodajmy, że według badania KMIS poparcie dla atakowania Rosji jest powszechne na całej Ukrainie. Niezależnie od regionu kraju, waha się ono w przedziale 89-92 procent. Względnie, na południu Ukrainy odnotowano najwięcej przeciwników uderzania na Rosję (10 proc.). Natomiast we wschodniej części państwa stwierdzono najwyższy odsetek zwolenników opcji radykalnej, tj. atakowania również obiektów cywilnych (15 proc.). Prawdopodobnie ma to związek z tym, że ta część Ukrainy cierpi najbardziej z powodu rosyjskich ataków rakietowych, w wyniku których są trafienia np. w budynki mieszkalne i giną cywile. Ta część kraju w pierwszych miesiącach wojny znacznie bardziej cierpiała też w wyniku ostrzału rosyjskiej artylerii.

W dodatkowym komentarzu do metodyki przeprowadzonego badania KMIS zaznacza, że około 12 proc. z nieco ponad 2 tys. respondentów to przesiedleńcy wewnętrzni. Instytut szacuje też, że spośród około 30 mln dorosłych obywateli Ukrainy, mniej więcej 15-20 proc. wyjechało za granicę, a jeszcze większy odsetek to przesiedleńcy wewnętrzni.

Naszym zdaniem większy wpływ na reprezentatywność może mieć albo ogólnie mniejsza chęć udziału w sondażach obywateli o „prorosyjskich” poglądach, albo nieszczerość osób, które wzięły udział w badaniu (…), nie chcąc mówić, co naprawdę myślą” – komentują autorzy badania. Ich zdaniem, wśród uczestników sondażu widać jednak pewne „proukraińskie” przesunięcie, co jednak nie daje odpowiedzi, na ile część ankietowanych jest dziś szczera w swoich odpowiedziach.

Jak pisaliśmy, z badania przeprowadzonego przed Monachijską Konferencją Bezpieczeństwa wynika, że blisko 90 proc. Ukraińców deklaruje gotowość do dalszej walki w razie użycia przez Rosję broni jądrowej, a 83 proc. uzależnia zawarcie pokoju od całkowitego wycofania się Rosjan, w tym z Krymu.

Przeczytaj: Polacy coraz bardziej krytyczni względem popierania Ukrainy w wojnie z Rosją [SONDAŻ]

kiis.com.ua / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply