Taki apel wygłosił specjalny wysłannik Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie Joao Soares.
Jak powiedział Soares “pogarszająca się sytaucja i obecna eskalacja konfliktu w Górskim Karabachu pokazują, że świat nie może tolerować konfliktu, który jest zamrożony od 20 lat”. Jednocześnie jednak nie uściślił jakie działania i czyje miałyby ostatecznie doprowadzić do jego pokojowego rozwiązania.
W czasach radzieckich zamieszkany przez Ormian Gróski Karabach wchodził w skład Azerskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej. Wraz z odrodzeniem narodowym gru etnicznych w ramach ZSRR, miejscowi Ormianie zbuntowali się przeciw Baku, tym bardziej, że w Azerbejdżanie pod koniec lat 80 dochodziło do pogromów ludności ormiańskiej. Z pomocą Armenii i ormiańskiej diaspory separatyści zwyciężyli. Zawieszenie broni z 1994 usankcjonowało faktyczną strefę ich władzy (powołali nieuznawaną Republikę Górskiego Karabachu) ale społeczność międzynarodwa uważa region za część Azerbejdżanu.
Forum na którym trwają zabiegi o rozwiązanie konfliktu jest tzw. Mińska Grupa OBWE, kórej przewodzą Francja, Rosja i USA, i w której skład której wchodzą także Białoruś, Niemcy, Włochy, Portugalia, Holandia, Szwecja, Finlandia, Turcja oraz Armenia i Azerbejdżan. Wobec nieustępliwości stron konflikt udało się jedynie zmrozić, aczkolwiek w ostatnim okresie w incydentach na granicy zginęło kilkunastu żołnierzy z obu stron.
vestnikkavkaza.net/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!