W sobotę do Polski próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi 62 cudzoziemców byli to obywatele Gambii, Somalii i Etiopii, w tym 7 osób na widok patroli polskich służb wycofało się na Białoruś – wśród nich 3 osoby, które próbowały przeprawić się przez rzekę.

Jak poinformowała Straż Graniczna, w sobotę do Polski próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi 62 cudzoziemców byli to obywatele Gambii, Somalii i Etiopii, w tym 7 osób na widok patroli polskich służb wycofało się na Białoruś – wśród nich 3 osoby, które próbowały przeprawić się przez rzekę.

Za pomocnictwo zatrzymano ośmiu cudzoziemców, pięciu obywateli Uzbekistanu, obywatela Gruzji i Ukrainy.

W czwartek patrol pełniący służbę na odcinku ochranianym przez Placówkę SG w Białowieży został obrzucony kamieniami przez cudzoziemców znajdujących się po stronie białoruskiej. Napastnicy wybili dwie boczne szyby w samochodzie Straży Granicznej.

Funkcjonariusze patrolujący odcinek granicy bezpośrednio przy zaporze zostali zaatakowani przez 22-osobową grupę cudzoziemców, która próbowała nielegalnie przedostać się do naszego kraju. Na widok patrolu cudzoziemcy zaczęli rzucać kamieniami i cegłami. Funkcjonariusze Straży Granicznej nie odnieśli obrażeń. Wybite zostały dwie boczne szyby w służbowym Land Roverze.

Obszar przy granicy, znajdujący się po stronie białoruskiej, jest strefą dostępną tylko dla służb białoruskich, jednak cały czas pojawiają się tam osoby próbujące nielegalnie przedostać się do Polski. Nielegalna migracja wciąż jest wspierana przez służby białoruskie.

Przy granicy z Białorusią, a także z Litwą, coraz częściej dochodzi do niebezpiecznych pościgów za organizatorami nielegalnej migracji – przekazał rzeczniczka Straży Granicznej por. Anna Michalska. Funkcjonariusze SG muszą niekiedy oddawać strzały ostrzegawcze, co wcześniej było rzadkością.

W tym roku doszło już do ponad 11 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. W 2022 roku było to 15,7 tys. , a w 2021 40 tys. Na liczbę odnotowanych prób wpływa też bariera elektroniczna, dzięki której udaje się zidentyfikować każde podejście pod granicę i dokładną liczbę cudzoziemców.

– Liczba prób jednak regularnie wzrasta od stycznia. Na granicy zjawiają się cudzoziemcy o przeróżnej narodowości. Tylko w kwietniu byli to obywatele trzydziestu państw, takich jak Jemen, Somalia, Mali, Gabon, Pakistan, Armenia, Kenia. To pokazuje, że te osoby są nieustannie ściągane, a służby białoruskie nie słabną w działaniach hybrydowych – powiedziała por. Michalska.

Liczba prób jest skorelowana z liczbą zatrzymywanych organizatorów nielegalnej migracji.

– Do tej pory w tym roku zatrzymaliśmy ponad 350 pomocników i organizatorów. W całym ubiegłym roku było ich 401. Zatrzymywani to najczęściej obcokrajowcy, którzy mają zalegalizowany pobyt w Polsce lub w innym państwie UE. Między nimi a przewożonymi przez nich cudzoziemcami nie ma żadnych powiązań rodzinnych. Chodzi tylko o zarobek – stwierdziła rzeczniczka SG.

Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply