W piątek z Mińska odleciał do Iraku kolejny samolot z imigrantami. Na pokładzie znajdowało się ponad 400 osób. Z Białorusi do Iraku i Syrii wróciło już ponad 1500 osób.
W piątek z Mińska odleciał do Iraku kolejny samolot z migrantami. Tym razem na pokładzie ponad 400 osób. Już ponad 1500 osób wróciło z Białorusi do Iraku i Syrii. Planowane są kolejne loty – poinformował w sobotę na Twitterze rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.
Żaryn wskazał, że “na Białorusi wciąż przebywa duża grupa osób, które będą wykorzystywane przez Łukaszenkę do destabilizowania naszej granicy. Ostatnio w Bruzgach dyktator osobiście zachęcał cudzoziemców do ataków na Polskę i Polaków”.
Podkreślił, że “operacja białoruska przeciwko Polsce trwa i będzie kontynuowana”. “Jej cele wpisują się w strategiczne oddziaływanie Rosji przeciwko NATO” – dodał.
Na polsko-białoruskiej granicy trwa kryzys migracyjny wywołany przez białoruskie władze.
Szacunki Straży Granicznej wskazują, że obecnie po białoruskiej stronie granicy z Polską przebywa ok. 3 tys. migrantów, którzy mogą podejmować próby nielegalnego przejścia na terytorium RP – poinformowała w sobotę st. chor. sztab. Ewelina Szczepańska z sekcji prasowej Straży Granicznej.
Straż Graniczna poinformowała w sobotę, że ponad 100-osobowa grupa cudzoziemców forsowała w piątek wieczorem granicę polsko-białoruską. Zdarzenie miało miejsce na odcinku ochranianym przez Placówkę Straży Granicznej w Białowieży. Atak nielegalnych imigrantów był wspierany przez białoruskie służby. Dwóch żołnierzy Wojska Polskiego zostało poszkodowanych. Opublikowano nagranie zajścia.
Zobacz także: Mariusz Błaszczak: Wojsko wraca do wschodniej części Polski [+FOTO/VIDEO]
Przypomnijmy, że w czwartek na odcinku ochranianym przez Placówkę SG w Czeremsze ponownie doszło do próby siłowego sforsowania granicy. Jak podano, brała w tym udział grupa licząca blisko200 agresywnych cudzoziemców. Dodajmy, że bardzo podobna sytuacja miała tam miejsce w środę. Uczestniczyła w tym grupa migrantów podobnej wielkości.
Jak podały polskie służby, w wyniku czwartkowego incydentu poszkodowanych zostało dwóch cudzoziemców oraz polski żołnierz. Zaznaczono też, że schemat działania był niemal identyczny, jak podczas poprzednich tego typu incydentów. Polskich funkcjonariuszy próbowano oślepić lampami stroboskopowymi i rzucano w nich kamieniami. Wszystko obserwowali białoruscy funkcjonariusze.
Przeczytaj: Białoruskie służby odtworzyły Hymn Polski podczas próby siłowego przekroczenia granicy przez imigrantów
Jak informowaliśmy, w czwartek w ośrodku dla imigrantów w Wędrzynie w województwie lubuskim doszło do zamieszek, które w mediach określono mianem „buntu”. Według informatora portalu wPolityce.pl, kilkuset imigrantów próbowało sforsować bariery, w tym ogrodzenie, i uciec ze strzeżonego ośrodka. Znajduje się on niedaleko granicy z Niemcami. Wieczorem policja i Straż Graniczna poinformowały, że sytuacja została opanowana. Agresywni mężczyźni zdemolowali pokoje, próbowali sforsować ogrodzenie. Twierdzili, że chcą dostać się do Niemiec.
W piątek polskie służby oficjalnie opublikowały fragmenty nagrań, przedstawiających zdarzenia w Wędrzynie. Pierwsze zamieściła Straż Graniczna.
Zobacz: Bunt migrantów w Wędrzynie. Służby pokazały nagrania [+VIDEO]
Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!