Łącznie, z Mołdawii wyjechało 45 rosyjskich dyplomatów i pracowników ambasady Rosji w Kiszyniowie. Wcześniej mołdawskie władze zażądały znacznej redukcji personelu tej placówki.

Jak podała w poniedziałek agencja TASS, rosyjscy dyplomaci i pracownicy ambasady Rosji w Mołdawii, którym władze tego kraju nakazały go opuścić, wyjechali. Wcześniej władze w Kiszyniowie zażądały od Moskwy zredukowania personelu dyplomatycznego w tej placówce.

Według oświadczenia strony rosyjskiej, łącznie to około 70 osób. Wśród nich jest 45 pracowników ambasady oraz członkowie ich rodzin. Wszyscy odlecieli z lotniska w Kiszyniowie na pokładzie samolotu Tu-214. Dodano, że władze Mołdawii zapewniły konieczne wparcie.

Personel ambasady Federacji Rosyjskiej w Kiszynoiwie liczył 94 osoby. Obecnie został zredukowany do 25.

Wydalenie rosyjskich dyplomatów poprzedziły publikacje w mołdawskich serwisach, dotyczące anten na budynku ambasady Rosji. Podejrzewano, że służą one Rosjanom do szerzej zakrojonych działań szpiegowskich.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej Mołdawii poinformowało pod koniec lipca br., że personel rosyjskiej ambasady w Kiszyniowie zostanie trzykrotnie zmniejszony z ponad 80 pracowników do 25 osób. Wcześniej ambasadorowi Rosji Olegowi Wasniecowowi, wezwanemu do MSZ Mołdawii zakomunikowano, że zgodnie zw stosowną decyzją na obecnym etapie przedstawicielstwa dyplomatyczne obu krajów, na zasadzie parytetu, powinny składać się z 10 etatów dyplomatycznych oraz 15 stanowisk administracyjnych, technicznych i usługowych”.

Mołdawianie przekazali, że ich decyzja „jest wynikiem licznych nieprzyjaznych działań [rosyjskich dyplomatów] wobec Mołdawii, niezwiązanych z działalnością dyplomatyczną, a także prób destabilizacji sytuacji w kraju”. Podkreślono przy tym, że decyzja jest zgodna z postanowieniami Konwencji wiedeńskiej o stosunkach dyplomatycznych z 1961 roku.

Wcześniej mołdawski minister spraw zagranicznych Nicu Popescu zaznaczył, że decyzja to efekt rozwoju stosunków między oboma krajami w ostatnim czasie, a także dziennikarskiego śledztwa opublikowanym w przededniu działań wywiadowczych Federacji Rosyjskiej w Mołdawii, w sprawie anten satelitarnych na dachu ambasady rosyjskiej.

Relacje Mołdawii i Rosji znacznie pogorszyły się po objęciu w tym pierwszym kraju pełni władzy przez obóz liberalny w 2021 r. Obóz Partii Akcji i Solidarności (PAS) obrał zdecydowany kurs na integrację z Unią Europejską. Władze Mołdawii zdecydowanie potępiają rosyjską inwazję na Ukrainę. Wyrażają również publicznie obawy przed działaniami Moskwy na rzecz destabilizacji ich państwa.

Czytaj także: Maia Sandu: Przystąpienie do UE ochroni Mołdawię przed Rosją

TASS / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply