Nowym prezesem Polskiej Grupy Zbrojeniowej został niegdysiejszy wiceprezes tej spółki za rządów PO-PSL Krzysztof Trofiniak, były prezes Huty Stalowa Wola, politycznie powiązany z Platformą Obywatelską.

Według podanych w piątek rano informacji, w czwartek rada nadzorcza Polskiej Grupy Zbrojeniowej zatwierdziła kandydaturę nowego prezesa spółki. Został nim Krzysztof Trofiniak, przedstawiany przez część mediów jako doświadczony w pracy w polskiej zbrojeniówce ekspert.

Trofiniak w przeszłości był związany zawodowo przede wszystkim z Hutą Stalowa Wola (od 1989 roku). W latach 2008-2014 był jej prezesem. Jako szef HSW m.in. zarządzał projektem pozyskania globalnego partnera dla biznesu maszyn budowlanych, co doprowadziło do ulokowania w Stalowej Woli wielkiej inwestycji zagranicznej. Chodzi o zakup zorganizowanej części przedsiębiorstwa przez chińską firmę LiuGong Machinery. Był i jest za to krytykowany przez część komentatorów, zarzucających mu wyprzedaż zakładu Chińczykom.

 

Za poprzednich rządów PO-PSL, od grudnia 2014 roku, był wiceprezesem PGZ, a zarazem współtwórcą koncepcji utworzenia tej spółki. Został odwołany z tej funkcji w 2015 roku, po przejęciu władzy w Polsce przez PiS. Decyzję podjęła nowa rada nadzorcza spółki, wyłoniona za rządów premier Beaty Szydło. Później był prezesem spółki Fabryka Maszyn Lubaczów. W 2023 roku kandydował do Sejmu z listy PO, ale nie uzyskał mandatu.
Do obsadzenia wciąż pozostają jeszcze cztery stanowiska członków zarządu PGZ.

Część komentatorów twierdzi, że rzekomym „pewniakiem” do stanowiska szefa PGZ był przez dłuższy prof. dr hab. inż. Arkadiusz Mężyk – rektor Politechniki Śląskiej, niegdyś pracujący w OBRUM.

Portal defence24.pl przypomniał, że konkurs na prezesa PGZ został przeprowadzony pod koniec lutego, ale holding nie informował o wynikach postępowania. Według nieoficjalnych informacji tego serwisu, wewnątrz centrolewicowej koalicji rządzącej trwały tarcia co do składu personalnego zarządu oraz wizji dalszego funkcjonowania PGZ.

Przeczytaj: Polska zbrojeniówka otrzyma od KE tylko pół proc. z 500 mln euro. Jest oświadczenie PGZ

Czytaj również: Nie ma umowy na Kraba w przewidzianym terminie. Agencja Uzbrojenia i PGZ obwiniają się nawzajem

Polskieradio24.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply