Ukraiński rządowy serwis podał, że Polska blokuje napływ ukraińskiego zboża, a rzekomo przepuściła 12 mln ton zboża z Rosji. To fałszywe dane. W 2023 r. import z Rosji do Polski wyniósł 4 tys. t. zbóż i 4 tys. t nasion roślin oleistych, a rok wcześniej zboża sprowadzono jeszcze mniej. Głos w sprawie zabrał nawet unijny komisarz.

Centrum do spraw przeciwdziałania dezinformacji przy Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy zarzuca polskim rolnikom blokowanie napływu ukraińskiego zboża do Polski, sugerując jednocześnie, że do kraju wjeżdża większa ilość zboża z Rosji, podając całkowicie nieprawdziwe dane.

“Ile rosyjskiego zboża sprowadzono do Polski w latach 2022-2023? 12 mln ton. Z Ukrainy sprowadzono 4,3 mln ton” – stwierdziła przedstawicielka centrum Alina Bondarczuk. Nagranie pojawiło się w sobotę na kanale YouTube Centrum.

Jak dodała, działania polskich rolników “finansuje sam Kreml”.

Przywoływane przez Ukraińców dane są fałszywe.

W niedzielę Janusz Wojciechowski, komisarz ds. rolnictwa UE, podał na portalu X dot. importu zboża i nasion roślin oleistych z Rosji do UE i do Polski. Okazuje się, że w 2023 r. import z Rosji wyniósł 4 tys. t. zbóż i 4 tys. t nasion roślin oleistych. Rok wcześniej zboża sprowadzono jeszcze mniej.

Należy podkreślił, że podane przez Ukraińców dane dotyczące ilości ukraińskiego zboża były z kolei mocno zaniżone.

W maju ub. roku ówczesny minister rolnictwa Robert Telus przyznał, że w magazynach w Polsce jest 8 mln ton ukraińskiego zboża. Było to ponad dwa razy więcej, niż wynikałoby z danych opublikowanych przez unijnego komisarza ds. rolnictwa.

Także NIK ustaliła, że w połowie 2021 roku w polskich magazynach zapasy zbóż liczyły 3,8 mln ton. Rok później było to już 7 mln ton, a w czerwcu 2023 roku – już niemal 10 milionów ton. Cała powierzchnia magazynowa w Polsce to około 24,5 mln ton.

Dane Ministerstwa Finansów z lipca pokazywały, że rok 2023 to rekordowy wwóz zboża z Ukrainy do Polski. Już w pierwszych miesiącach 2023 r. wjechało do nas 600 razy więcej ukraińskiej pszenicy niż rok wcześniej.

Ogromny napływ zboża jest efektem decyzji Brukseli z maja 2022 r. o bezcłowym otwarciu granic dla produktów rolnych z Ukrainy. Bezcłowy handel z Ukrainą został niedawno przedłużony – z pewnymi wyjątkami. Nie dotyczą one jednak zboża.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Polscy rolnicy od kilku dni protestują na polsko-ukraińskiej granicy w Dorohusku-Jagodzinie. W niedzielę dołączyły do nich delegacje farmerów z Belgii, Holandii, Francji i Niemiec. Protestujący chcą wyrazić sprzeciw wobec decyzji Komisji Europejskiej o przedłużeniu do końca 2024 r. bezcłowego handlu z Ukrainą. We wtorek protestujący ujawnili nagrania pokazujące, że do Polski koleją wjeżdża nielegalnie ukraińskie zboże.

Zobacz także: Policja nie chciała dopuścić protestujących rolników do wagonów z ukraińskim zbożem. Interwencja poselska

tsn.ua / farmer.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply