Były prezydent Donald Trump skrytykował w środę Twittera za umożliwienie talibom publikowania wpisów, podczas gdy jego konto pozostaje zablokowane.

Twitter zezwolił talibom na pozostanie w jego serwisie pod warunkiem, że na swoich kontach nie będą “gloryfikować przemocy”. Inne serwisy m.in. Facebook, Instagram, WhatsApp, Youtube i Tik Tok, zablokowały konta przywódców talibów – napisał w środę Daily Mail. Konto byłego prezydenta USA Donalda Trumpa pozostaje nadal zablokowane.

Twitter pozwolił rzecznikowi talibów Zabihullahowi Mudżahidowi publikować aktualizacje na temat postępów ruchu dżihadystycznego, opisujące, jak jednostki wojskowe ruchu zdobyły Kabul.

“Sytuacja w Afganistanie szybko ewoluuje i jesteśmy świadkami, jak ludzie w tym kraju korzystają z Twittera, aby szukać pomocy i wsparcia” – skomentował sytuację rzecznik Twittera. “Najważniejszym priorytetem Twittera jest zapewnienie ludziom bezpieczeństwa, a my pozostajemy czujni” – dodał.

Twitter deklaruje, że będzie regularnie dokonywać przeglądu pojawiających się tam treści pod kątem gloryfikacji przemocy, manipulacji i spamu.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Medium przypomina, że Suhail Szahin i Zabihullah Mudżahid, dwaj rzecznicy talibów, mają od lat konta na Twitterze. Obserwuje ich odpowiednio 351 i 310 tys. osób. Tymczasem konto byłego prezydenta USA Donalda Trumpa pozostaje nadal zablokowane.

Kierownictwo serwisu Twitter ogłosiło w lutym br., że były prezydent USA, Donald Trump, stracił na zawsze prawo do prowadzenia konta na Twitterze i publikowania w nim własnych treści.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Na początku stycznia br., w czasie zamieszek w Waszyngtonie, gdy zwolennicy Trumpa wtargnęli do Kongresu USA, jego konto zostało po raz pierwszy zablokowane. Portal społecznościowy uznał, że liczne wpisy prezydenta miały bezpośredni związek z aktami przemocy. Dotyczyło to jednak również nagrania, w którym wezwał zwolenników do powrotu do domów. Twitter twierdził, że pojawiające się w związku z tłitami prezydenta wpisy innych użytkowników wskazywały na plany zbrojnych wystąpień.

Zobacz także: Szef Twittera broni decyzji o zablokowaniu Donalda Trumpa

dailymail.co.uk / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply