Parlament Turcji ratyfikował dokument, który przybliża Szwecję do wstąpienia do NATO. Tym samym potrzebna jest jeszcze zgoda Węgier.

We wtorek turecki parlament w głosowaniu ratyfikował dokument dotyczący akcesji Szwecji do NATO, większością głosów w stosunku 287 „za” do 55 „przeciw”. To znaczący krok na drodze tego skandynawskiego kraju do członkostwa w Sojuszu.

Przedstawiciele partii rządzącej w Turcji tłumaczyli, że kluczowe znaczenie dla wyniku głosowania miało zaostrzenie przez rząd w Sztokholmie stanowiska względem kurdyjskich bojowników.

„Jesteśmy dziś o krok bliżej od stania się pełnoprawnym członkiem NATO” – skomentował w mediach społecznościowych wyniki głosowania szwedzki premier, Ulf Kristersson. Pozytywne stanowisko zajęły też Stany Zjednoczone.

Ratyfikacja formalnie wchodzi w życie wraz z oficjalnym opublikowaniem dokumentu, co miałoby nastąpić bardzo szybko.

Przypomnijmy, że według nieoficjalnych informacji przekazywanych przez źródło we obozie rządzącym Turcją, jeszcze w tym tygodniu państwo to ma zaaprobować przystąpienie Szwecji do NATO. Tak się faktycznie stało.

Fuat Oktay, ważny poseł tureckiej partii rządzącej i przewodniczący parlamentarnej komisji spraw zagranicznych powiedział w parlamencie, że w przeszłości Szwecja była „centrum w Europie” dla bojowników związanych z Partią Pracujących Kurdystanu, uznawaną przez Turcję za organizację terrorystyczną. Zaznaczył jednak, że od tamtego czasu Szwedzi zmienili prawo na bardziej antyterrorystyczne, ukrócili aktywność finansową PKK, skazali Kurda podejrzanego o terroryzm, a wobec innego zastosowali ekstradycję. Dodał też, że Szwecja zniosła ograniczenia na sprzedaż broni do Turcji.

„Kręgi związane z PKK nie mają już dłużej miejsca na swobodne działania w Szwecji, jak było to w przeszłości” – oświadczył Oktay.

Z kolei tureccy posłowie, którzy głosowali przeciw uważają, że kroki podjęte przez Szwecję względem Kurdów, rozumiane jako walka z terroryzmem czy ekstradycja osób poszukiwanych przez turecki wymiar sprawiedliwości, są wciąż niewystarczające.

Szwecja obiecała też, że pogłębi współpracę z Turcją na polu zwalczania terroryzmu. Ma też wspierać europejskiej aspiracje Ankary i pomóc wznowić rozmowy akcesyjne do Unii Europejskiej.

Agencja AP zaznacza, że prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan łączył sprawę ratyfikowania członkostwa Szwecji w NATO ze zgodą Kongresu USA na zakup przez Turcję 40 nowych myśliwców F-16 oraz pakietów modernizacyjnych dla posiadanych już samolotów tego typu. Domagał się też, by Kanada i inne kraje natowskie zdjęły embargo na dostawę broni dla Turcji.

Tureccy politycy opozycyjnej, proeuropejskiej Dobrej Partii apelowali, by wstrzymać się z ratyfikacją do czasu, aż Waszyngton zatwierdzi sprzedać Turcji myśliwców F-16.

Dodajmy, że rząd prezydenta Joe Bidena nigdy formalnie nie łączył sprzedaży Turcji F-16 ze sprawą ratyfikacji członkostwa Szwecji w NATO. Jednak wielu wpływowych kongresmenów deklarowało, że nie poprzez sprzedaży, dopóki Turcja nie zgodzi się na przyjęcie Szwecji do Sojuszu. Jednocześnie, według AP amerykańscy urzędnicy rządowi spodziewają się, że teraz, po głosowaniu, sprawa transakcji szybko ruszy naprzód.

Od czasu wojen napoleońskich Szwecja nie uczestniczyła w żadnym konflikcie zbrojnym. Neutralność proklamowała oficjalnie w 1834 r. Do rezygnacji z tego statusu skłoniła Szwedów inwazja Rosji na Ukrainę na pełną skalę, jaka nastąpiła 24 lutego 2022 r. Już w maju tego roku Szwecja złożyła wniosek o dołączenie do NATO. Tego samego dnia zrobiła to Finlandia.

O ile ta druga oficjalnie dołączyła do Sojuszu jeszcze w kwietniu zeszłego roku, Szwecja nadal pozostaje w poczekalni. Jej akces już na początku zablokowała Ankara. Turcy uznali bowiem, że Szwecja wspiera Partię Pracujących Kurdystanu (PKK) i Ludowe Oddziały Obrony (YPG), które uznają za terrorystyczne i zagrażające Turcji separatyzmem.

Sztokholm częściowo ugiął się pod presją Ankary, dokonując w grudniu 2022 r. ekstradycji członka Partii Pracujących Kurdystanu do Turcji. Według doniesień mediów, mężczyzna był wcześniej skazany na ponad sześć lat więzienia w Turcji za przynależność do PKK. Następnie udało mu się uciec do Szwecji, gdzie złożył wniosek o azyl. Żądanie to zostało jednak odrzucone przez władze szwedzkie. Po zatrzymaniu przez szwedzką policję został poddany ekstradycji i przybył do Stambułu, gdzie został zatrzymany przez turecką policję.

Ratyfikacja ze strony Turcji nie jest jeszcze końcem kłopotów Szwedów na drodze do NATO. Ich przystąpienia nie ratyfikowały także Węgry. W lipcu wyraźnie ujawniło się, iż węgierskie Zgromadzenie Narodowe zwleka z jej przeprowadzeniem. Ewentualna zgoda jest częścią gry politycznie premiera Węgier Viktora Orbana z instytucjami Unii Europejskiej podejmującymi działania przeciwko temu państwu.

Czytaj także: Orban zaprosił szwedzkiego premiera. Chce rozmawiać o akcesji Szwecji do NATO

AP / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply