Szwedzka premier Magdalena Andersson odrzuciła we wtorek wezwania opozycji do rozważenia przystąpienia do NATO po inwazji Rosji na Ukrainę, mówiąc, że wniosek zdestabilizuje bezpieczeństwo w Europie.
Jak przekazała agencja prasowa Reuters, premier Szwecji Magdalena Andersson odrzuciła we wtorek wezwania opozycji do rozważenia przystąpienia do NATO po inwazji Rosji na Ukrainę, mówiąc, że wniosek zdestabilizuje bezpieczeństwo w Europie.
„Gdyby Szwecja zdecydowała się złożyć wniosek o przystąpienie do NATO w obecnej sytuacji, to jeszcze bardziej zdestabilizowałoby ten obszar Europy i zwiększyłoby napięcia” – powiedziała Andersson dziennikarzom. „Przez cały ten czas jasno mówiłam, że to, co jest najlepsze dla bezpieczeństwa Szwecji i tego regionu Europy, to to, że rząd prowadzi długoterminową, spójną i przewidywalną politykę i to jest moje nieprzerwane przekonanie”.
Andersson przemawiała po spotkaniu z liderami partii opozycyjnych, aby omówić pogarszającą się sytuację bezpieczeństwa.
Szwedzki rząd poinformował w czwartek, że planuje zwiększyć roczne wydatki na obronę do 2% produktu krajowego brutto w odpowiedzi na pogarszającą się sytuację bezpieczeństwa w Europie po inwazji Rosji na Ukrainę.
„Dzisiaj przedstawiamy nową inicjatywę z jasnym przesłaniem dla Szwedów i otaczającego nas świata. Potencjał obronny Szwecji musi zostać znacznie wzmocniony” – powiedziała premier Magdalena Andersson na konferencji prasowej.
Zobacz też: Większość Szwedów popiera wstąpienie do NATO
Budżet na ten rok wynosi 1,3% produktu krajowego brutto, w porównaniu z 0,9% w 2015 roku, ale daleko od około 3% na początku lat 80-tych.
Minister finansów Mikael Damberg powiedział na konferencji prasowej, że tegoroczny budżet w wysokości około 70 miliardów koron szwedzkich jest o 42 miliardy niższy niż 2% PKB.
Zobacz też: Finlandia rozważa członkostwo w NATO [+VIDEO]
Kresy.pl/Reuters
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!