Szwajcaria może odsprzedać Leopardy Niemcom

Szwajcarski rząd poparł w środę wycofanie z eksploatacji 25 czołgów bojowych Leopard 2 z zamiarem odsprzedaży ich Niemcom, co może pozwolić krajom zachodnim na wysłanie większej pomocy wojskowej na Ukrainę.

Jak przekazała agencja prasowa Reuters, szwajcarski rząd poparł w środę wycofanie z eksploatacji 25 czołgów bojowych Leopard 2 z zamiarem odsprzedaży ich Niemcom, co może pozwolić krajom zachodnim na wysłanie większej pomocy wojskowej na Ukrainę.

Niemcy zwróciły się w lutym do Szwajcarii o odsprzedaż części czołgów producentowi broni Rheinmetall, co pozwoliłoby firmie uzupełnić braki w uzbrojeniu krajów Unii Europejskiej i NATO.

Kwestia jest drażliwa dla władz szwajcarskich. Na mocy przepisów o neutralności Szwajcaria ma zakaz wysyłania broni bezpośrednio na Ukrainę. Szwajcarska armia ma obecnie w służbie 134 czołgi Leopard 2 i kolejne 96 w magazynach.

W oświadczeniu rządu podano, że własne potrzeby wojskowe Szwajcarii pozostaną zaspokojone. Szwajcarski parlament musiałby teraz podjąć decyzję w tej sprawie.

Przypomnijmy, rząd federalny Niemiec planuje zamówić 18 czołgów Leopard w najnowszej obecnie wersji 2A8. Koszt zamówienia, wraz z pracami badawczo-rozwojowymi i częściami zamiennymi, wynosi 525,6 mln euro. Przypomnijmy, że taką samą liczbę wozów Leopard 2 w starszej wersji Niemcy wysłali na Ukrainę. Umowa ramowa ma zawierać opcję na zamówienie dodatkowych 123 wozów. Łączna cena wszystkich 141 pojazdów, wraz z kosztem prac badawczo-rozwojowych, to około 3 mld euro.

Jak dodano, czołgi zamówione w ramach opcji przez niemiecki rząd mogą być sprzedawane innym krajom członkowskim Unii Europejskiej.

Zamówienie miałoby zacząć być realizowane najpóźniej od 2026 roku.

Czytaj także: Rheinmetall chce rozszerzyć produkcję na Ukrainie

Wcześniej pisaliśmy, że niemiecki rząd zakupi 50 bojowych wozów piechoty Puma za kwotę 1,5 mld euro. Zakup zostanie sfinansowany ze specjalnego funduszu obronnego w wysokości 100 mld euro.

Według stanu na dziś armia Niemiec dysponuje około 350 wozami, a  dzięki nowemu zakupowi łączna liczba Pum w służbie wyniesie około 400 sztuk.

CZYTAJ TAKŻE: Scholz: niemieckie wojsko musi stać się “najlepiej wyposażonym” w Europie

Jak informowaliśmy w grudniu ub. roku, Bojowe Wozy Piechoty Puma niemieckiego wojska, które miały być używane przez siły szybkiego reagowania, wykazywały dużą liczbę usterek.

Wojsko zdawało sobie sprawę z możliwych problemów ze sprzętem, ale wcześniej nie zdarzały się one z taką częstotliwością. Ta liczba problemów była nieoczekiwana, ponieważ BWP były używane tylko i wyłącznie na poligonach i nie były tam nadużywane.

Kresy.pl/Reuters

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply