Zdaniem Kyryło Budanowa, szefa ukraińskiego wywiadu wojskowego, przeniesienie wojny na terytorium Rosji byłoby „świetnym pomysłem”.

W opublikowanym w piątek wywiadzie Kyryło Budanow, szef ukraińskiego wywiadu wojskowego powiedział, że jego zdaniem trwająca obecnie wojna powinna zostać przeniesiona na terytorium Rosji.

„Moim zdaniem, to świetny pomysł. Wojna powinna zostać przeniesiona na inne terytorium, którym jest, rzecz jasna, Federacja Rosyjska” – powiedział Budanow. Zapytany, czy powinny to być celne uderzenia, akty sabotażu lub tym podobne oświadczył, że szerzej zakrojone operacje byłyby lepsze.

Według niego Rosja już dawno weszła na ścieżkę strategicznej porażki. „(…) cokolwiek by nie zrobili, i tak poniosą strategiczną stratę. A odwrotnie, zdając sobie z tego sprawę, strategiczna strata Ukrainy nie jest już możliwa. To jest nierealne” – oświadczył. Według niego rosyjska gospodarka „nie jest w zbyt dobrym stanie”, a machina wojskowa okazała się „bańką mydlaną”.

Szef wywiadu wojskowego Ukrainy uważa też, że nikt na świecie nie boi się Rosji. „Obalili mit o wszystkim, po prostu zniszczyli wiarę w rosyjską broń. Na świecie jest ona coraz tańsza” – uważa Budanow. Jego zdaniem społeczność międzynarodowa powinna „wrócić do języka liczb i faktów” i przyznać, że wiele obaw dotyczących Federacji Rosyjskiej oraz jej miejsca i roli w świecie to mit.

Czytaj także: Szef wywiadu Ukrainy przyrównał się do Bandery

Ponadto, przedstawiciel Głównej Dyrekcji Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy Andrij Jusow powiedział, że Ukraina testuje obecnie różne rodzaje broni precyzyjnej oraz dalekiego zasięgu. Według niego, wyniki są „zachwycające i pozytywne”. Zaznaczył, że nie chodzi tylko o tę, o której rozmawiali wcześniej prezydent Wołodymyr Zełenski i sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Oleksij Daniłow.

Wcześniej prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział, że Ukraina z powodzeniem użyła broni dalekiego zasięgu krajowej produkcji. Zaznaczył, że udało się trafić w cel w odległości 700 kilometrów.

Przypomnimy, że w czwartek sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy, Ołeksij Daniłow, zamieścił na platformie społecznościowej X (dawn. Twitter) nagranie, na którym pokazano moment wystrzelenia ukraińskiego pocisku rakietowego. Ukraińskie media branżowe uważają, że może ono przedstawiać wystrzelenie zmodyfikowanej wersji rakiety manewrującej Neptun, przeznaczonej do atakowania celów naziemnych.

Z kolei w późniejszym wywiadzie Daniłow powiedział, że od 2022 roku, m.in. w ramach państwowego programu rakietowego, Ukraina pracuje na dwóch strategicznych kierunkach – własny program rakietowy i wykorzystanie dronów. Stąd, jego zdaniem, trafienie w cele na terytorium Rosji, nawet odległych o 1,5 tys. km od Ukrainy, „nie jest już problemem”.

Ukrinform / Unian / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Kasper1
    Kasper1 :

    “Szef wywiadu wojskowego Ukrainy uważa też, że nikt na świecie nie boi się Rosji. „Obalili mit o wszystkim, po prostu zniszczyli wiarę w rosyjską broń. Na świecie jest ona coraz tańsza” – uważa Budanow.” – w świetle powyższej opinii zadziwiającym jest to, że wojsk NATO nie ma na Ukrainie a zarówno USA jak i NATO twierdzi, że nie jest stroną wojny 🙂 Budanow jest po prostu nadwornym pajacem komika a jego słów poważnie nie traktuje nikt (kto wie o jego istnieniu) na świecie.