Stany Zjednoczone będą nadal kupować od Turcji części do F-35, co najmniej do 2022 roku. Dostawy F-35 dla Ankary zostały wstrzymane w 2019 roku z powodu zakupu przez rząd Erdogana rosyjskich systemów rakietowych S-400. Wykluczenie Turcji z programu F-35 się opóźnia. Zastąpienie komponentów produkowanych w Turcji kosztowałoby USA około miliarda dolarów, spowodowałoby także dalsze opóźnienia.

Ellen Lord, podsekretarz stanu ds. zamówień i ciągłości dostaw Pentagonu podkreśliła, że co najmniej do 2022 roku firmy z Turcji będą dostarczać komponenty stosowane w budowie F-35 – poinformował w czwartek portal “Military.com”. W ubiegłym roku, w momencie ogłoszenia, że Turcja zostaje wyłączona z programu F-35, Amerykanie planowali zastąpić tureckie komponenty do marca 2020 roku. Później mówiono o 2021 roku. Termin więc wydłużył się po raz kolejny.

Tureckie fabryki produkują aktualnie około 900 komponentów niezbędnych do budowy F-35.

“Jesteśmy jednak na dobrej drodze” do całkowitego wyeliminowania Turcji z programu budowy myśliwca 5 generacji – podkreśliła Lord. “Większość części zostanie wycofana do końca roku” – dodała.

W 2019 rozpoczęły się dostawy rosyjskich systemów obrony powietrznej S-400 do Turcji. Spowodowały one kryzys w relacjach pomiędzy Waszyngtonem i Ankarą. USA chciały, aby Turcja zrezygnowała z umowy. W zamian Turcja miałaby kupić amerykańskie zestawy Patriot. USA przestrzegały, że z powodu umowy z Rosją sprzedaż myśliwców F-35 dla Turcji może zostać opóźniona, lub nawet odwołana. Pomimo ostrzeżeń USA, prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan odmówił wycofania się z umowy.

Dostawy F-35 dla Ankary zostały wstrzymane w 2019 roku.

Na początku maja br. szef tureckiego przemysłu obronnego Ismail Demir powiedział, że polecenie ws. usunięcia Turcji z programu nie ma żadnego znaczenia, bo USA i tak wciąż kupują od Turków części do F-35, a tureckie zakłady dalej je produkują i dostarczają.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Turcja co prawda zapłaciła za sześć samolotów wielozadaniowych F-35 (zamówiła ich łącznie 100), ale pozostają one w USA i Amerykanie zapowiadają, że nie trafią do Turcji. Na razie nie wiadomo, jaki będzie ich los. Niewykluczone, że po ewentualnych modyfikacjach trafią do amerykańskiego lotnictwa.

W Turcji produkowane są nie tylko części do F-35, ale również do myśliwców F-16 i wielu innych programów obronnych.

Zobacz także: Tass: Turcja testowała kupione od Rosji systemy obrony powietrznej S-400 na swoich myśliwcach F-16

military.com / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jazmig
    jazmig :

    Nie ma potrzeby zwiększać liczby łóżek dla covid, wystarczy znieść kwarantanny z powodu kontaktu z chorym na tę chorobę i od razu można chorych kłaść w każdym szpitalu i oddziale zakaźnym.