Senator Bernie Sanders, były kandydat na prezydenta, powiedział w wywiadzie dla CNN, że prezydent Donald Trump powinien podać się do dymisji z powodu emocjonalnej niestabilności i zarzutów o molestowanie seksualne kobiet.
Sanders zareagował na wpis na Twitterze Trumpa na temat senator Kirsten Gillibrand. “Myślę, że mamy do czynienia z prezydentem, który ma bardzo poważne problemy emocjonalne. Mówienie takich rzeczy o kobiecie senatorze Stanów Zjednoczonych jest nieprzyzwoite. To absurd. Każdy dokładnie wie, co miał na myśli” – powiedział Sanders.
Trump zarzucił Gillibrand, że swego czasu była w stanie zrobić cokolwiek, aby otrzymać finansowe wsparcie od Trumpa.
Lightweight Senator Kirsten Gillibrand, a total flunky for Chuck Schumer and someone who would come to my office “begging” for campaign contributions not so long ago (and would do anything for them), is now in the ring fighting against Trump. Very disloyal to Bill & Crooked-USED!
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) 12 grudnia 2017
Jak dodał Sanders: “Mamy prezydenta, który został oskarżony przez wiele kobiet o nękanie. To jest facet, który był na taśmie widzianej przez wszystkich w Ameryce, na której w istocie chwalił się swoim seksualnym atakiem na kobiety”. Senator nie ma wątpliwości, że Trump powinien zrezygnować, choć jest to mało prawdopodobne.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Biały Dom “poprawia” Tillersona ws. kryzysu wokół Korei Północnej
Kresy.pl / Breitbart
To zaskakujące,że senator Bernie Sanders to taka chodząca i dziewicza cnota.
Ależ cierpią.
Sanders nie może przeboleć, że to do bogatego Trumpa, nie zaś do niego, relatywnie biednego, chodziła po łachę i skamlała po prośbie laska o jakiej on tylko marzył w toalecie.