W środę rzeczniczka Białego Domu oświadczyła, że stanowisko prezydenta Donalda Trumpa w sprawie krzysu wokół północnokoreańskiego programu nuklearnego się nie zmieniło.
Amerykański sekretarz stanu Rex Tillerson powiedział podczas tegorocznej edycji Atlantic Council-Korea Foundation Forum w Waszyngtonie oświadczył, że administracja Donalda Trumpa jest gotowa na negocjacje z władzami Korei Północnej bez warunków wstępnych. Jak powiedział Tillerson: „Powiedzieliśmy, że od strony dyplomatycznej jesteśmy gotowi rozmawiać w dowolnym momencie, kiedy Korea Północna chciałaby porozmawiać. Jesteśmy gotowi odbyć pierwsze spotkanie bez warunków wstępnych”.
Jednak wczoraj rzeczniczka Białego Domy potwierdziła dotychczasowe stanowisko Donalda Trumpa. „Korea Północna działa w niebezpieczny sposób nie tylko w stosunku do Japonii, Chin i Korei Południowej, ale całego świata. Działania Korei Północnej nie są dobre dla nikogo i na pewno nie są dobre dla Korei Północnej” – powiedziała Sarah Huckabee Sanders.
Słowa Tillersona zostały odebrane jako zmieniające dotychczasowe stanowisko amerykańskiej administracji, że poważne dyskusje będą wymagać od Korei Północnej podjęcia wysiłków zmierzających do denuklearyzacji.
Trump w przeszłości skrytykował Tillersona za „marnowanie czasu” w dążeniu do negocjacji z Koreą Północną. Zamiast tego, Trump wielokrotnie apelował do prezydenta Chin Xi Jinpinga o zahamowanie agresji nuklearnej Korei Północnej.
Kresy.pl / The New York Times
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!