Chińczycy zbudują w Polsce elektrownię słoneczną

Chińska firma ReneSola otrzymała finansowanie na budowę w Polsce portfela 55 farm fotowoltaicznych. Budowa ma zakończyć się pod koniec sierpnia 2018 roku.

Jak poinformowano w oficjalnym komunikacie, międzynarodowa kancelaria prawna Watson Farley & Williams wraz z Kancelarią Solivan Pontes doradzały szwajcarskiemu funduszowi Sequoia Investment Management „przy finansowaniu portfela farm fotowoltaicznych 55 MW zlokalizowanego w Polsce”.

Według komunikatu Solivan Pontes, finansowanie obejmuje budowę i uruchomienie 55 farm fotowoltaicznych. Będą one korzystać z 15-letnego, nowego systemu wsparcia przy pomocy kontraktów różnicowych (CfD). Zostały one udzielone podczas przetargów na koniec 2016 r. i w połowie 2017 roku.

Realizacja projektu będzie składać się z trzech faz. Pierwsze 15 MW ma zostać uruchomione już w lutym przyszłego roku. Całość ma zakończyć się pod koniec sierpnia 2018 r.

ReneSola to inwestor farm fotowoltaicznych i producent paneli fotowoltaicznych, którego siedziba zlokalizowana jest w Chinach. Spółka ta jest notowana na nowojorskiej giełdzie NYSE.

Chińczycy wyraźnie rozwijają  swoje inwestycje energetyczne, poprzez budowę elektrowni. W sierpniu br. „DGP” poinformował, że według jednej z koncepcji polskiego rządu, Chińczycy mieliby zbudować w Polsce reaktory nuklearne warte nawet 250 mld zł, a w ramach offsetu zainwestować u nas drugie tyle. Jako możliwe lokalizacje takich inwestycji wskazuje się Lubiatowo-Kopalino, a także Żarnowiec.

Plany względem Polski w tej kwestii mają jednak także Amerykanie. Prezydent Donadl Trump podczas ostatniej wizyty w Polsce rozmawiał z kierownictwem PiS m.in. o atomie. Według mec. dr hab. Filipa Elżanowskiego, partnera z kancelarii ECH&W cytowanego przez gazetę, Trump zaoferował w rozmowie „realizację dużej siłowni”. Miałoby chodzić o równoległej budowie dwóch instalacji. Każda z nich składałaby się z dwóch reaktorów po 750 MW. Całość miałaby być gotowa około 2030 roku. Z kolei do 2035 r. miałyby powstać kolejne 3 tys. MW.

Z kolei chińska firma ТВЕА planuje zbudować w obwodzie mikołajowskim, na południu Ukrainy, największy w Europie Wschodniej park elektrowni wiatrowych o łącznej mocy 500 megawatów.

Zapowiadano też budowę floty pływających elektrowni atomowych, które mają dostarczać prąd do sztucznych wysp na morzu Południowochińskim oraz platform wiertniczych.

W 2016 roku Sun Qin, prezes China National Nuclear Corp (CNNC), jednego z chińskich gigantów w dziedzinie energetyki jądrowej zapowiadał, że do 2030 roku Chiny zbudują 30 elektrowni jądrowych na Jedwabnym Szlaku.

Bankier.pl / Kresy.pl