Według nowej koncepcji rządu, Chińczycy mieliby zbudować w Polsce reaktory nuklearne warte nawet 250 mld zł, a w ramach offsetu zainwestować u nas drugie tyle – informuje “DGP”. Plany względem Polski w tej kwestii mają jednak także Amerykanie.

Jak informuje „Dziennik Gazeta Prawna”, polski rząd ma nową koncepcję dotyczącą budowy elektrowni jądrowej w Polsce. Na razie decyzja w tej sprawie nie została podjęta. Jednak według rozmów dziennika z osobami zbliżonymi do resortu energii, pojawiła się koncepcja, żeby Chińczycy zbudowali w Polsce reaktory nuklearne o mocy nawet 10 GW. I wartość wynosiłaby 220-250 mld zł.

Jako możliwe lokalizacje takich inwestycji wskazuje się Lubiatowo-Kopalino, a także Żarnowiec.

Ponadto, według nieoficjalnych informacji Chiny za wybudowanie w Polsce elektrowni atomowej miałyby zainwestować w offsecie w Polsce taką samą kwotę. Czyli nawet 250 mld zł.

Wśród rozważanych pomysłów ma być fabryka samochodów elektrycznych. W ciągu kilku lat mogłoby w niej powstawać milion takich pojazdów.

Minister Energii Krzysztof Tchórzewski potwierdził w rozmowie z dziennikarzami, że w planach są przetargi na budowę elektrowni atomowej. Zapytany o offset uchylił się jednak od udzielenia wyraźnej odpowiedzi.

Z kolei dziennik “Rzeczpospolita” przypomniał, że amerykański prezydent Donadl Trump podczas ostatniej wizyty w Polsce rozmawiał z kierownictwem PiS m.in. o atomie.

Według mec. dr hab. Filipa Elżanowskiego, partnera z kancelarii ECH&W cytowanego przez gazetę, Trump zaoferował w rozmowie „realizację dużej siłowni”. Miałoby chodzić o równoległej budowie dwóch instalacji. Każda z nich składałaby się z dwóch reaktorów po 750 MW. Całość miałaby być gotowa około 2030 roku. Z kolei do 2035 r. miałyby powstać kolejne 3 tys. MW.

Informator dziennika, określany jako osoba zbliżona do Ministerstwa Energii twierdzi, że Chińczycy oferują najkorzystniejsze warunki dla budowy elektrowni w Polsce. Jak jednak stwierdził prof. Władysław Mielczarski z Politechniki Łódzkiej, “z powodów politycznych i strategicznych” to Amerykanie mają obecnie większe szanse na sprzedaż technologii jądrowej Polsce.

Polsko-chińska współpraca ws. energii jądrowej

W połowie lipca polski resort energii podpisał w Pekinie porozumienie o współpracy ws. pokojowego wykorzystania energii jądrowej. Ministerstwo zauważyło w oficjalnym komunikacie, że Chiny zwiększają liczbę swoich reaktorów jądrowych. Zaś w dłuższej perspektywie chcą zostać światowym dostawcą technologii jądrowych. W chwili obecnej chińskie koncerny zaangażowane są w budowę elektrowni jądrowych w Pakistanie. Chiny zawarły umowy dotyczące realizacji projektów jądrowych w Argentynie, Rumunii i Wielkiej Brytanii.

Podczas wizyty w Chinach 11 lipca 2017 r. wiceminister energii Andrzej Piotrowski odbył spotkanie z zarządem chińskiego koncernu CGN (China General Nuclear Power Group) pod przewodnictwem Shu Guogang. Tematem spotkania była możliwość nawiązania współpracy między polskim i chińskim sektorem jądrowym oraz a także przedstawienie oczekiwań wobec dostawcy technologii na potrzeby pierwszej polskiej elektrowni jądrowej.

PRZECZYTAJ: Chiny: do 2030 zbudujemy 30 elektrowni jądrowych w krajach na trasie Nowego Jedwabnego Szlaku

Money.pl / Kresy.pl