W największym mieście Turcji – Stambule odbyła się manifestacja przeciwników ruchu LGBT.
Kilka tysięcy osób manifestujących w Stambule wzywało władze Turcji do likwidacji stowarzyszeń LGBT . Ich przeciwnicy manifestowali z wypisanymi na planszach i transparentach hasłami: „Chroń swoją rodzinę i pokolenie”, „Powiedz nie społeczeństwu bez płci” i „Ojciec + matka + dziecko = rodzina”, opisał w poniedziałek portal Euronews.
Przemawiający na zgromadzeniu Kursat Mican ujawnił, że organizatorzy wiecu otrzymali 150 tys. podpisów pod petycją wzywającą do zakazu tego, co nazywali „propagandą” LGBT w mediach społecznościowych, platformach cyfrowych, sporcie, sztuce.
Portal Euronews podkreślił, że płatne ogłoszenie o marszu przeciwko ruchowi LGBT pojawiło się w tureckiej telewizji, do czego potrzebna była zgoda krajowej rady ds. radiofonii i telewizji, która zakwalifikowała działanie jako mieszczące się w ramach „interesu publicznego”. Największa w kraju demonstracja anty-LGBT została natomiast skrytykowana przez organizacje praw człowieka.
Portal wymienił jedną z nich – ILGA-Europe, która jest organizacją homoseksualistów, biseksualistów i transseksualistów. Napisała ona na Twitterze, że „Państwo tureckie musi przestrzegać swojego konstytucyjnego obowiązku ochrony wszystkich swoich obywateli przed nienawiścią i przemocą”.
Z kolei tureckie biuro Amnesty International uznało, że ogłoszenia służb publicznych promujące marsz naruszały tureckie zasady niedyskryminacji.
Czytaj także: Turecka policja rozbiła nielegalny marsz LGBT w Stambule
euronews.com/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!