„Rz”: rząd chce kupić „tajne czujniki na migrantów”

Według „Rzeczpospolitej”, rząd chce w trybie pilnym kupić najnowocześniejsze urządzenia do ochrony granicy z Białorusią. Ich liczba oraz lokalizacja jest całkowicie tajna. O zakup wnioskowała Straż Graniczna.

W czwartek dziennik „Rzeczpospolita” przypomniał, że wkrótce do Sejmu ma trafić projekt ustawy modernizacyjnej dla służb. Celem priorytetowym jest zakup zestawów perymetrycznych dla Straży Granicznej, których podstawą są czujniki sejsmiczne oraz kamery weryfikujące alarmy. Ma to pomóc w uszczelnieniu granicy z Białorusią, przez którą przedostają się nielegalni imigranci.

Gazeta zwraca przy tym uwagę na nieskuteczność ustawionego wzdłuż granicy ogrodzenia:

„(…) ustawiany przez wojsko płot składający się z trzech warstw drutu ostrzowego tzw. concertiny nie jest dla emigrantów żadną przeszkodą – po prostu go podnoszą i przechodzą pod nim”.

 

„Rz” podaje też, że o elektroniczne narzędzia do ochrony granic wystąpiła do premiera Straż Graniczna, która od niedawna posiada już pierwsze zestawy perymetryczne. Cytowana przez gazetę rzeczniczka komendanta głównego Straży Granicznej, ppor. Anna Michalska powiedziała, że urządzenia te sprawdzają się doskonale.

Jednak ich liczba, a także lokalizacja jest niejawna. O tym, gdzie są umieszczone, wie wąska grupa funkcjonariuszy – powiedziała ppor. Michalska.

ZOBACZ: SG: Białoruskie służby dają mundury cudzoziemcom koczującym przy granicy. „Kolejne prowokacje” [+FOTO]

Gazeta zastrzega, że nie wiadomo ile pieniędzy rząd zamierza przeznaczyć na zakup czujników. Zaznaczono przy tym, że koszt jednego zestawu to nawet pół miliona złotych.

W środę szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch poinformował, że prezydent Andrzej Duda podpisał wniosek o przedłużenie stanu wyjątkowego. W czwartek wieczorem Sejm rozpatrzy wniosek prezydenta o przedłużenie o 60 dni stanu wyjątkowego na obszarze części województw lubelskiego i podlaskiego. Wcześniej, we wtorek, prezydent odbył naradę z szefem BBN, szefami MSWiA i MON, komendantem głównym Straży Granicznej oraz zastępcą szefa Sztabu Generalnego w sprawie przedłużenia stanu wyjątkowego, o co wystąpiła do niego Rada Ministrów.

W środę Straż Graniczna poinformowała o rekordowej liczbie prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej w ciągu doby. Według informacji opublikowanych w środę rano przez Straż Graniczą, minionej doby zarejestrowano 473 próby nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski.

Zobacz: Straż Graniczna: strona białoruska pomaga nielegalnym imigrantom w forsowaniu zapory na granicy [+VIDEO]

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

We wtorek rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn poinformował, że po stronie białoruskiej przy granicy z Polską nasiliły się prowokacje, które polegają na przykład na obrażaniu polskich żołnierzy i funkcjonariuszy, markowaniu rzutu granatem lub pustym strzale.

Zobacz także: Kryzys imigrancki: Zdjęcia ujawnione przez Straż Graniczną wskazują, że część imigrantów zamieszana jest w terroryzm i przestępstwa seksualne

Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu na granicy polsko-białoruskiej zauważono białoruskich funkcjonariuszy lub żołnierzy, którzy nie należą do służb granicznych tego kraju. Niektórzy z nich dysponują bronią snajperską.

W czwartek Straż Graniczna ujawniła zdjęcia z telefonów nielegalnych imigrantów zatrzymanych po przekroczeniu granicy. Wynika z nich, że mężczyźni pojawili się na Białorusi jako turyści.

Zobacz także: Wiceszef MSWiA: Łukaszenka usiłuje otworzyć północny szlak imigrancki

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Od blisko dwóch miesięcy grupa imigrantów koczuje przy polsko-białoruskiej granicy w pobliżu miejscowości Usnarz Górny. Osoby te chcą nielegalnie przekroczyć ją w miejscu do tego nieprzeznaczonym. Są powstrzymywani przez strażników granicznych i żołnierzy Wojska Polskiego. Na początku września br. Straż graniczna informowała, że tylko w sierpniu br. miało miejsce 3,5 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy Polski od strony Białorusi. Od początku września Straż Graniczna odnotowała ponad 5 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski.

Kryzys na polskiej granicy jest częścią szerszego kryzysu migracyjnego, który dotknął także Litwę i Łotwę. Napływ nielegalnych imigrantów jest stymulowany przez białoruskie władze.

Przeczytaj: Łukaszenko: w Polsce i na Litwie siedzą bandyci, którzy organizują nielegalną migrację

rp.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply