W Kijowie jest ponad 500 schronów

W schronach i innych obiektach na terenie Kijowa może znaleźć schronienie około 80 proc. mieszkańców i gości ukraińskiej stolicy.

Jak podaje Polska Agencja Prasowa, ukraiński portal Suspilne sprawdził, ilu kijowian może liczyć na ukrycie w schronach w razie zagrożenia. Państwowa Służba Ukrainy ds. Nadzwyczajnych przekazała, że w ukraińskiej stolicy znajduje się 514 schronów oraz około 5 tys. pomieszczeń, w których można znaleźć schronienie.

W razie zagrożenia kijowianie mogą także ukryć się na stacjach metra. W sumie we wszystkich obiektach Kijów może zapewnić schronienie około 3 milionom ludzi. To mniej niż wynosi liczba osób przebywających w mieście – według operatorów sieci komórkowych jest to około 3,7 mln ludzi.

Według Ołeha Stowołosa z Państwowej Służby Ukrainy ds. Nadzwyczajnych ludzie mogą przebywać w pomieszczeniach dających schronienie maksymalnie do trzech godzin. W razie gdyby zagrożenie nie ustępowało, trzeba ich ewakuować z miasta. Dłuższy pobyt jest możliwy jedynie w schronach.

Stowołos zapewnił, że schrony i inne podobne pomieszczenia są regularnie sprawdzane od 2014 roku.

PAP zauważa, że informacja o liczbie schronów na terenie Kijowa pojawiła się na tle obaw związanych z koncentracją rosyjskich wojsk na granicy z Ukrainą.

Według ukraińskiego wywiadu w rejon linii kontaktowej w Donbasie ściągane jest ciężkie uzbrojenie, w tym artyleria i czołgi. Zwiększeniu miała też ulec liczba snajperów, z których część jest szkolona przez rosyjskich instruktorów.

W sobotę podawaliśmy, że zdaniem amerykańskiego wywiadu, Rosja planuje wielofrontową inwazję na Ukrainę z udziałem aż 175 000 żołnierzy już na początku 2022 roku. W ubiegłym tygodniu sekretarz stanu USA Antony Blinken wezwał Ukraińców do zachowania „zimnej krwi”.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow stwierdził, że oskarżenia o to, że Rosja zamierza kogokolwiek atakować, są „całkowicie bezpodstawne”. „Rosja to pokojowy kraj, który chce utrzymywać dobre relacje ze swoimi sąsiadami” – dodał. Wyraził opinię, że w zachodnich mediach panuje „niedopuszczalna antyrosyjska histeria”.

Kresy.pl / interia.pl / suspilne.media

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply