Soliści znanego lwowskiego chóru „Dudaryk”, który często koncertuje w Polsce, przyłączyli się do flashmobu polegającego na wykonywaniu banderowskiej pieśni „Ojciec nasz Bandera”.
O wykonaniu pieśni „Ojciec nasz Bandera” przez „Dudaryka” poinformował w niedzielę były szef UIPN, obecnie deputowany parlamentu, Wołodymyr Wjatrowycz zamieszczając fragment wykonania na Facebooku.
Z całości nagrania zamieszczonego na YouTube wynika, że soliści „Dudaryka” wykonali „Ojciec nasz Bandera” w sobotę w programie na żywo „Wieczór z Mykołą Kniażyckim” w telewizji Espreso.
W zapowiedzi programu dostępnej w sieci informowano, że gościem specjalnym „Wieczoru z Mykołą Kniażyckim” miał być kierownik „Dudaryka” Dmytro Kacał. Prowadzący audycję Mykoła Kniażycki to znany ukraiński dziennikarz i polityk, współprzewodniczący ukraińsko-polskiej grupy międzyparlamentarnej, który ostatnio wykonał „Ojciec nasz Bandera” wraz z innymi deputowanymi w ukraińskim parlamencie. Cały program nie jest dostępny w internecie.
PRZECZYTAJ: Pieśń „Ojciec nasz Bandera” wykonano w ukraińskim parlamencie [+VIDEO]
Mogący się poszczycić 50-letnią historią lwowski chór „Dudaryk” ma na Ukrainie oficjalnie status „narodowego”. Jak niedawno podawała ukraińska prasa, „Dudaryk” koncertuje z czołowymi orkiestrami pod dyrekcją światowych dyrygentów w najlepszych salach koncertowych świata. Podczas corocznych tras koncertowych zespół występował na Litwie, Łotwie, Białorusi, w Rosji, Gruzji, Mołdawii, Estonii, na Węgrzech, w Czechach, USA, Kanadzie, Szwajcarii, Austrii, Francji, Belgii, Włoszech i Watykanie.
W sieci można znaleźć liczne doniesienia o koncertach „Dudaryka” także w Polsce. Na przykład w dniach 12-18 marca 2019 roku odbył po naszym kraju tournee, koncertując w Przemyślu, Gdańsku, Elblągu, Lidzbarku Warmińskim, Kętrzynie, Giżycku, Olsztynie i Warszawie.
Przypomnijmy, że w 2018 roku „Dudaryk” wykonał w dawnym XVII-wiecznym kościele jezuitów we Lwowie – obecnie przejętym przez grekokatolików kościele garnizonowym – hymn ludobójczej Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów „Zrodyłyś my wełykoji hodyny”.
O zdobywającej coraz większą popularność i rozgłos akcji w ukraińskim TikToku i innych mediach społecznościowych pisaliśmy 13 października. Akcja polega na zamieszczaniu w sieci krótkich nagrań wideo, na których najczęściej dzieci i młodzież imitują śpiew (rzadziej śpiewają) pierwszej zwrotki pieśni „Bat’ko nasz Bandera, Ukrajina maty” (ukr. Батько наш – Бандера, Україна – мати) do podkładu w postaci popularnej wersji tego utworu w wykonaniu zespołu wokalnego Pentarchia. Same udawane śpiewy są często celowo przerysowywane, np. z przesadną gestykulacją.
Treść pierwszej zwrotki w tłumaczeniu na język polski można przełożyć następująco: „Ojcem naszym Bandera, matką Ukraina, my za Ukrainę będziemy wojować”.
Tzw. flashmob trwa na Ukrainie od około miesiąca. Akcja wywołuje na Ukrainie głównie pozytywne komentarze, w tym takie, że młodzież zrobiła dla promocji Stepana Bandery więcej, niż jakiekolwiek ministerstwo. Według portalu „Wysokyj Zamok” obecnie słowa „Ojciec nasz Bandera” są najczęściej wyszukiwaną frazą w ukraińskim internecie.
Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów, której przywódcą był Stepan Bandera (OUN-B), wraz z jej zbrojnym ramieniem – Ukraińską Powstańczą Armią odpowiada za ludobójstwo Polaków na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej w czasie II wojny światowej. W czasie rzezi wołyńskiej Bandera był przetrzymywany przez Niemców w obozie koncentracyjnym w Sachsenhausen, w związku z czym kwestionowana jest jego odpowiedzialność za tę zbrodnię. Obrońcy Bandery nie biorą pod uwagę, że był on przetrzymywany w dobrych warunkach i utrzymywał stały kontakt ze swoją organizacją. Oprócz tego Bandera odpowiada za liczne zbrodnie swojego ugrupowania popełnione w czasie przebywania na wolności.
Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!