Hakerzy z rosyjskiego wywiadu wojskowego włamali się na skrzynki mailowe pracowników sztabu wyborczego Emmanuela Macrona podczas kampanii prezydenckiej w 2017 r. – informuje francuski dziennik “Le Monde”. Rewelacje te potwierdza Google i organizacja FireEye, zajmująca się cyberprzestępstwami.

FireEye zajmuje się wyszukiwaniem oraz analizowaniem najtrudniejszych cyberprzestępstw, zwłaszcza powiązanych z rosyjskimi hakerami.

Według “Le Monde” grupa hakerów o nazwie “APT28” w marcu 2017 r. przeprowadziła cyberatak określany jako spear phishing. Polega on na wysyłaniu zainfekowanych wiadomości mailowych przez rzekomo potwierdzone osoby. Celem ataku są komputery użytkowników, mających dostęp do cennych danych.

Czytaj także: Rosyjscy hakerzy próbowali włamać się do komputerów polskiego MSZ

Według Google’a, identycznego ataku przed drugą turą wyborów prezydenckich we Francji dokonała grupa “Sandworm”. Już wtedy Macron mówił o “operacji destabilizacji” prowadzonej przez Rosję. “Ruch „En Marche” (Naprzód) stał się dziś wieczorem celem zmasowanego i skoordynowanego ataku hakerskiego, który umożliwił przeniknięcie do mediów społecznościowych różnych wewnętrznych informacji” – głosił komunikat sztabu Macrona, “Powaga tego wydarzenia jest pewna i nie będziemy tolerować wystawiania na ryzyko interesów demokracji”.

Opublikowane dokumenty miały dotyczyć m. in. wewnętrznych danych z przebiegu kampanii, w tym e-maili i rozliczeń finansowych. Łącznie opublikowano dziesiątki tysięcy dokumentów, z których najpóźniejsze mają być datowane na 24 kwietnia.

W lutym “Financial Times” porównał działania grupy “APT28” do operacji prowadzonych przez agencje wywiadowcze. Hakerzy mieli gromadzić cenne informacje dotyczące geopolityki i stosunków międzynarodowych. Natomiast “Sandworm” działa bardziej ostrożnie, wykorzystując ataki spersonalizowane. Zakres operowania tej grupy jest ponoć szerszy i koncentruje się na całej Europie. Zdaniem “FT” jednym z ważniejszych celów cybernetycznych ataków jest Polska.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Kresy.pl / interia.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply