Minister obrony Rosji Siergiej Szojgu wystąpił na przed urzędnikami swojego resortu z podsumowującym raportem.
Dodatkowa mobilizacja w Rosji nie jest planowana – siły zbrojne mają wystarczającą liczbę personelu, aby przeprowadzić specjalną operację wojskową, powiedział szef rosyjskiego Ministerstwa Obrony Siergiej Szojgu podczas telekonferencji z jego wyższymi urzędnikami, zrelacjonowała we wtorek agencja informacyjna TASS.
Szojgu twierdził, że wojsko rosyjskie znacząco osłabiło potencjał bojowy wojsk ukraińskich. Jednocześnie podziękował siłom pokojowym w Górskim Karabachu, a szczególnie podkreślał zbrojny wysiłek Czeczenii i jej przywódcy Ramzana Kadyrowa.
Pobór jesienny odbywa się zgodnie z planem i w terminach określonych prawem, w jego ramach do sił zbrojnych trafi 130 tys. osób, twierdził rosyjski minister, który dodał – „Chciałbym jeszcze raz zwrócić uwagę na fakt, że wszyscy poborowi, także ci z nowych rejonów, nie będą kierowani do strefy działań bojowych”.
Od początku roku do służby kontraktowej i formacji ochotniczych przystąpiło ponad 335 tys. osób. „Tylko we wrześniu umowę podpisało ponad 50 tysięcy obywateli” – wyliczał Szojgu.
„Nasi żołnierze działają odważnie i zdecydowanie, wykazując się prawdziwym bohaterstwem” – tak z kolei podsumował działania sił zbrojnych Rosji na Ukrainie. Tylko od 1 czerwca 57 związków, formacji i jednostek wojskowych otrzymało honorowe tytuły gwardyjski, 20 otrzymało odznaczenia państwowe, a w najwybitniejszych jednostkach od 50 do 90 proc. personelu wojskowego otrzymało odznaczenia państwowe.
“Szczególnie chciałbym zwrócić uwagę na Republikę Czeczeńską i osobiście jej przywódcę Ramzana Achmatowicza Kadyrowa.” – TASS zacytowała słowa Szojgu – “Jednostki pod dowództwem Bohatera Rosji Apty Ałaudinowa godnie wykazały się w specjalnej operacji wojskowej.”
Czytaj także: Kadyrow znowu grozi Polsce
W sumie w Czeczenii utworzono trzy pułki strzelców zmotoryzowanych i trzy bataliony, a po przeszkoleniu na Rosyjskim Uniwersytecie Sił Specjalnych w Gudermes w strefę działań bojowych trafiło ponad 14,5 tys. osób z tej kaukaskiej republiki, jak twierdził rosyjski ministrem obrony.
Uznał również rosyjskie siły pokojowe w kontekście zaostrzenia sytuacji w Górskim Karabachu kontynuowały realizację swoich zadań, a przy ich mediacji udało się dojść do całkowitego zawieszenia broni. Wojsko rosyjskie zorganizowało ewakuację do Armenii ponad 98 tys. cywilów, w tym 32 tys. dzieci, a także zapewniło dostarczenie prawie 300 ton pomocy humanitarnej. „Dziękuję naszym ludziom – rosyjskim żołnierzom sił pokojowych – za ich bezinteresowne i profesjonalne działania, które pomogły uniknąć dalszych ofiar” – podsumował Szojgu.
Minister chwalił również służby medyczne podległych sobie sił. Opieka medyczna dla rosyjskiego wojska w specjalnej strefie działań wojskowych jest „zorganizowana na dobrym poziomie”, a pierwsza pomoc na polu walki udzielana jest „z reguły w pierwszych minutach po urazie”.
Ponad 98 proc. rannych w oddziałach rosyjskich ma wracać do zdrowia, a śmiertelność szpitalna wynosić ma 0,43 proc. i stale spada, twierdził Szojgu.
tass.ru/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!