Niemieckie służby zaczęły masowo wyłapywać obywateli Ukrainy, którzy próbują dostać się nielegalnie do Niemiec w celu podjęcia pracy – twierdzi ukraiński portal Strana.ua.
Strana.ua napisała w poniedziałek, że w ostatnich trzech miesiącach Niemcy deportowały rekordową liczbę nielegalnych ukraińskich migrantów. Portal powołał się na dane z centrali policji federalnej cytowane przez Bilda, z których wynika, że w lipcu deportowano z Niemiec 136 Ukraińców, w sierpniu 105, a w pierwszych dziesięciu dniach września – 48.
Pod lupę niemieckich służb trafiły pojazdy przywożące Ukraińców z sąsiednich krajów. Strana.ua cytuje lokalne niemieckie media, które informowały o zatrzymaniu dwóch busów z ukraińskimi pracownikami na autostradzie prowadzącej z Austrii do Monachium. Podróżowało nimi 16 Ukraińców, z czego dwaj byli kierowcami. Cudzoziemcy zapewniali policję, że zamierzają pracować przy zbieraniu plonów i pokazali umowy o pracę. Po telefonicznym sprawdzeniu okazało się, że dokumenty były fałszywe. Gastarbeiterów deportowano do Austrii, a busy i ich kierowców zatrzymano – postawiono im zarzuty przemytu ludzi.
Niektórzy zatrzymani obywatele Ukrainy tłumaczyli się, że przyjechali do Niemiec w celach turystycznych, jednak nie zdało się to na wiele, ponieważ z powodu epidemii podróżowanie z Ukrainy do UE w celach turystycznych jest zabronione. Strana.ua podała również dwa przykłady zatrzymania pojazdów z Ukraińcami na granicy czesko-niemieckiej. W pierwszym z przypadków 9 Ukraińców udawało turystów, jednak znaleziono przy nich odzież roboczą. W drugim przypadku podróżujący mieli przy sobie tylko ukraińskie paszporty biometryczne bez wiz i przyznali, że planują pozostać w strefie Schengen dłużej, aby tam pracować. W obu przypadkach Ukraińców deportowano do Czech a kierowców oskarżono o przemyt ludzi.
Zatrzymywani są też Ukraińcy podróżujący do Niemiec z Polski. We wrześniu w mieście Angermünd w Brandenburgii, niedaleko polskiej granicy zostało zatrzymanych sześciu ukraińskich migrantów zarobkowych w wieku 28-46 lat, podróżujących taksówką na polskich numerach. Ukraińcy zostali deportowani do Polski, taksówkarz-Polak będzie odpowiadał za przemyt ludzi.
Według Strana.ua zatrzymywani są również Ukraińcy, którzy zdążyli nielegalnie popracować w Niemczech, a zarobione pieniądze są im odbierane. Portal podaje przykład Ukraińca, który legitymował się podrobionym rumuńskim paszportem. Okazało się, że od marca br. pracował w Niemczech jako budowlaniec. Znaleziono przy nim 9 tys. euro, które niemal w całości skonfiskowano.
Jak twierdzi ukraiński portal, napływ nielegalnych ukraińskich imigrantów do Niemiec zaczął rosnąć tego lata. Przyciągają ich zarobki około 2,5 razy większe niż w Polsce. Tymczasem Niemcy wydają Ukraińcom wizy na pracę i pozwolenia na pracę bardzo rzadko. Dlatego też Ukraińcy zaczęli podróżować do Niemiec z fałszywymi dokumentami lub polskimi wizami.
Według portalu Niemcy wzmocnili kontrole pojazdów z Ukraińcami po sygnałach od strony polskiej, która pierwsza zorientowała się w tym procederze.
CZYTAJ TAKŻE: Rząd chce osiedlać Ukraińców i Białorusinów w Polsce pod pretekstem deklarowania związku z Polską
Kresy.pl / strana.ua
Lata mi to i powiewa ale śmieszy mnie niemiecka policja,bo imigrantów i to nielegalnych o śniadym i czarnym kolorze skóry jakoś nie ścigają,pewnie ze strachu lub nakazu z góry.