W Volkmarsen w niemieckiej Hesji niezidentyfikowany na razie osobnik wjechał w pochód karnawałowy rozpędzonym samochodem.

Jak podaje portal Deutsche Welle do zdarzenia doszło w poniedziałek około godziny 14.30. Prowadzący samochód osobowy marki Mercedes mężczyzna wjechał w tłum ludzi idących w ramach pochodu karnawałowego jaki zorganizowano w  Volkmarsen. “Z relacji naocznych świadków cytowanych przez publiczną rozgłośnię Hessischer Rundfunk, [wynika, że] auto jechało z dużą prędkością, a kierowca miał dodawać gazu” – napisał portal.

Deutsche Welle nie podaje dokładnej liczby poszkodowanych twierdząc, że “prawdopodobnie 15 osób zostało rannych”. Kierowca samochodu, których ich staranował został już zatrzymany przez miejscową policję. Służba nie podała jeszcze oceny charakteru zdarzenia choć nie wykluczyła, że był to celowy atak.

To nie pierwsze zakłócenie imprez karnawałowych w heskim 6-tysięcznym miasteczku. W niedzielę ktoś zakłócił imprezę włączając alarm przeciwpożarowy w hali w której się ona odbywała. Do poniedziałkowego znacznie poważniejszego incydentu doszło mimo tego, że niemiecka policja w całym kraju wdrożyła specjalne procedury zabezpieczania karnawałowych zgromadzeń publicznych.

W grudniu 2016 r. doszło do tragicznego w skutkach zamachu terrorystycznego przeprowadzonego przez tunezyjskiego islamistę, który wjechał ciągnikiem siodłowym w tłum uczestników jarmarku świątecznego. Na skutek ataku zginęło 12 osób. Ciężarówka użyta w zamachu należała do polskiej firmy transportowej. Jej polski kierowca – Łukasz Urban został wcześniej zamordowany przez terrorystę.

dw.com/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply