Sondaż exit polls wskazuje, że sobotnie wybory parlamentarne w Irlandii nie wyłoniły zwycięzcy. Trzy głównie partie uzyskały w nim niemal identyczny wynik.

Jak podaje portal Interia, według exit polls liberalna partia Fine Gael otrzymała poparcie 22,4 proc. głosujących, lewicowa Sinn Fein 22,3 proc., a centroprawicowa Fianna Fail 22,2 proc. Portal podkreśla, że przewidziany przez pracownię badania opinii publicznej margines błędu statystycznego to 1,3 proc. więc na określenie zwycięzcy lub jego braku trzeba jeszcze poczekać do podliczenia kart do głosowania.

O tym kto będzie rządził Irlandią mogą zdecydować wyniki słabszych partii. Wśród nich Partia Zielonych otrzymała – 7,9 proc., Partia Pracy – 4,6 proc., Socjaldemokraci – 3,4 proc., a ruch Solidarność – Ludzie ponad zyskiem (Solidarity – People Before Profit) – 2,8 proc.

Komentatorzy zwracają uwagę na sukces Sinn Fein, która dorównała Fine Gael i Fianna Fail – dwóm partiom przez dekady odgrywającym główną rolę w polityce Republiki Irlandii. Sinn Fein to niegdysiejsza polityczna reprezentacja Irlandzkiej Armii Republikańskiej przez kilkadziesiąt lat tworzącej miejską partyzantkę w Irlandii Północnej przeciwko władzom Wielkiej Brytanii i ich tamtejszym zwolennikom. Po północnoirlandzkim porozumieniu pokojowym z 1998 r. partia, przekształcająca się w standardową partię zachodnioeuropejskiej lewicy, zaczęła zdobywać poparcie także w Republice Irlandii, choć dopiero cztery lata temu po raz pierwszy w swojej powojennej historii uzyskała dwucyfrowe poparcie (13,8 proc.).

Rekordowy wynik wyborczy odniosła także Partia Zielonych, która w poprzednich wyborach uzyskała tylko 2,7 proc. głosów, co potwierdza rosnące znacznie tematów ekologicznych w wielu państwach Europy Zachodniej.

Dotychczasowy premier i szef Fine Gael Leo Varadkar już odrzucił możliwość współpracy z Sinn Fein. To samo zadeklarowała Fianna Fail, choć w tym przypadku CNN przytacza opinię komentatorów twierdzących, że współpraca z Sinn Fein jest możliwa.

Czytaj także: Sąd Najwyższy Irlandii Północnej uznał ograniczenie aborcji za łamanie praw człowieka

interia.pl/cnn.com/kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply