Od rozpoczęcia sobotniego bombardowania w izraelskich nalotach na Strefę Gazy zginęło dziewięciu pracowników ONZ – podała w środę agencja ONZ.

Jak przekazała agencja prasowa Anadolu, od rozpoczęcia sobotniego bombardowania w izraelskich nalotach na Strefę Gazy zginęło dziewięciu pracowników ONZ.

„Dziewięciu pracowników UNRWA (sześciu pracowników i trzech wykonawców) zginęło, a trzech nauczycieli zostało rannych” – podała w oświadczeniu Agencja Narodów Zjednoczonych dla Pomocy Uchodźcom Palestyńskim na Bliskim Wschodzie (UNRWA).

Stwierdzono, że wszystkie szkoły UNRWA w Strefie Gazy, w tym Centrum Rehabilitacji dla Niedowidzących i dwa ośrodki zawodowe w Gazie i Khan Younis, pozostają zamknięte.

„Naloty dotknęły dwie szkoły UNRWA, co zwiększyło łączną liczbę obiektów dotkniętych konfliktem od 7 października do 20” – dodał.

Minister obrony Izraela Joaw Galant zarządził w poniedziałek “całkowite odcięcie” Gazy. Podkreślił, że władze odetną prąd i zablokują dopływ żywności i paliwa. Gallant stwierdził też, że Izrael jest w stanie wojny z “ludzkimi zwierzętami”.

Z kolei we wtorek wieczorem Galant oświadczył, że Izraelskie Siły Obronne przechodzą do „pełnej ofensywy” przeciwko Strefie Gazy. Słowa te padły w jego wystąpieniu do izraelskich żołnierzy, rozlokowanych wzdłuż granicy ze strefą. „Pożałują tego momentu, Gaza już nigdy nie powróci do stanu, w jakim była” – powiedział izraelski minister obrony.

W sobotę rano palestyńska organizacja polityczno-wojskowa Hamas rozpoczęła ze Strefy Gazy atak na terytorium Izraela. Hamas wystrzelił według różnych szacunków 2-5 tys. pocisków rakietowych, a następnie rozpoczął ofensywę, której częścią był desant przeprowadzony za pomocą motolotni i łodzi.

Bojownicy Hamasu znaleźli się w niektórych przypadkach daleko za linią granicy. Palestyńczycy strzelali do wojskowych i cywilów. Zajęli pewną liczbę izraelskich posterunków wojskowych przechwytując sprzęt w tym czołgi Merkawa. Co najmniej jeden taki czołg został uszkodzony w wyniku ataku improwizowanym dronem. Jego załoga została pojmana. Izraelczycy mogli stracić nawet siedem swoich czołgów. Palestyńczykom udało się także zając komisariat policji w Sderot, który został odbity dopiero w sobotę wieczorem.

Atak wywołał panikę wśród Izraelczyków zamieszkujących pas przygraniczny. Doszło do dystrybucji także na piechotę. Hamas pojmał wielu wojskowych i cywilów, których wywiózł do Gazy, w tym oficerów izraelskiej armii.

W mediach społecznościowych pojawiły się liczne nagrania, które mają przedstawiać osoby wywożone do Strefy Gazy. Trudno określić jaka część z nich to wojskowi, bowiem bojownicy nakazują ujętym żołnierzom ściągać mundury. Niepotwierdzone doniesienia mówiły w sobotę o kilkudziesięciu ujętych wojskowych. Cywilnych zakładników może być znacznie więcej. Około 750 osób uważanych jest za zaginione i może znajdować się w rękach Hamasu.

Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply