Premier Sudanu i inni członkowie rządu tymczasowego zostali aresztowani w ramach zamachu stanu dokonanego przez wojsko – poinformował w poniedziałek The Guardian powołując się na krajowe ministerstwo informacji.

Jak poinformował w poniedziałek The Guardian powołując się na sudańskie ministerstwo informacji, premier Sudanu i inni członkowie rządu tymczasowego zostali aresztowani w ramach zamachu stanu dokonanego przez wojsko

Ministerstwo poinformowało, że siły wojskowe aresztowały cywilnych członków rządu i zabrały ich w nieznane miejsce. Dodał, że premier Abdalla Hamdok odmówił wydania oświadczenia popierającego zamach stanu. Nie było natychmiastowego komentarza ze strony wojska. Sudańska telewizja państwowa nie zmieniła ramówki.

Zatrzymano co najmniej pięciu wyższych urzędników państwowych, grupy praw człowieka poinformowały o problemach z blokowaniem sygnału telefonicznego i internetu. Protestujący wyszli na ulice, domagając się pełnych rządów cywilnych w Sudanie. Świadek Reutera widział połączone siły wojska i paramilitarnych na ulicach stolicy.

Sudan jest w stanie kryzysu od czasu nieudanego zamachu stanu w zeszłym miesiącu, który rozpętał wzajemne oskarżenia między wojskowymi i cywilnymi grupami, które mają dzielić władzę po obaleniu byłego autokratycznego przywódcy Omara al-Baszira w 2019 roku. W ostatnich dniach oba obozy wyszły na ulice w demonstracjach.

Według urzędników wśród zatrzymanych osób znaleźli się premier Hamdok, minister przemysłu Ibrahim al-Sheikh, minister informacji, Hamza Baloul, członek rządzącej Rady Suwerennej, Mohammed al-Fiky Suliman oraz Faisal Mohammed Saleh, doradca medialny Hamdoka.

Ayman Khalid, gubernator stanu, w którym znajduje się stolica Chartum, również został aresztowany, jak podaje oficjalna strona jego biura na Facebooku.

Zobacz też: Sudan zawiesza wykonanie umowy o rosyjskiej bazie wojskowej

Jeffrey Feltman, specjalny wysłannik USA w Rogu Afryki, który spotkał się w weekend z sudańskimi przywódcami wojskowymi i cywilnymi w celu rozwiązania narastającego sporu, powiedział, że Waszyngton jest „głęboko zaniepokojony” doniesieniami o przejęciu wojskowym.

Sudan kontrolowała przez kilkanaście miesięcy rada obsadzona przez wojskowych, którzy obalili w 2019 r. Omara al-Baszira przez trzy dekady rządzącego tym afrykańskim państwem. Wojskowi obiecywali, że ich władza ma charakter tymczasowy i, że przekażą władzę po ustabilizowaniu kraju i przeprowadzeniu demokratycznych wyborów.

Po kilku miesiącach obok rady wojskowych powstał rząd cywilny. Sudańscy wojskowi kontynuowali jednak rozpoczęte jeszcze za al-Baszira negocjacje o utworzeniu rosyjskiej bazy morskiej na wybrzeżu tego afrykańskiego państwa. Dwustronna umowa została podpisana w listopadzie zeszłego roku. Zgodnie z jej zapisami w rosyjskiej bazie miały przebywać maksymalnie cztery okręty i do 300 rosyjskich żołnierzy. W bazie miały cumować także okręty z napędem atomowym. Dzierżawa miała obowiązywać przez 25 lat. Już wówczas władze cywilne sugerowały, że nie brały udziału w negocjowaniu umowy.

Kresy.pl/The Guardian

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply