Ponad połowa Polaków nie popiera wysyłania zachodnich wojsk na Ukrainę [SONDAŻ]

Ponad 50 proc. badanych Polaków nie zgadza się z twierdzeniem, że państwa zachodnie powinny wysłać swoich żołnierzy na Ukrainę – wynika z sondażu dla rp.pl.

W sobotę rp.pl opublikował wyniki sondażu, przeprowadzonego przez SW Research. Ankietowanym zadano pytanie: „Czy Pani/Pana zdaniem państwa Zachodu (w tym NATO) powinny wysłać żołnierzy na Ukrainę?”.

Twierdząco odpowiedziało 19,1 proc. badanych, anatomiast aż 55,6 proc. respondentów nie zgadza się, że państwa zachodnie powinny wysłać swoich żołnierzy na Ukrainę. 25,3 proc. badanych nie ma zdania w tej sprawie.

 

Z opublikowanych danych wynika, że stosunkowo częściej za wysłaniem zachodnich wojsk na Ukrainę opowiadają się mężczyźni (20,8 proc.) niż kobiety (17,6 proc.). Pod względem wieku, najczęściej takie działanie popierają osoby w wieku 35-49 lat (27,7 proc.), natomiast najwięcej przeciwników – w grupie najmłodszych respondentów, do 24 lat (14,4 proc). Co czwarta osoby z wykształceniem podstawowym/gimnazjalnym uważa, że państwa zachodnie powinny wysłać swoich żołnierzy na Ukrainę, a niespełna 70 proc. z wykształceniem zawodowym jest przeciw.

Jednocześnie, wysłanie zachodnich wojsk na ukraińskie terytorium najczęściej popierają najbogatsi respondenci, o dochodach powyżej 7000 zł netto miesięcznie (prawie 26 proc.), ale zarazem w tej grupie odnotowano najwyższy odsetek przeciwników takiego poglądu (ponad 63 proc.). Pod względem miejsca zamieszkania, za wysłaniem żołnierzy na Ukrainę najczęściej opowiadają się mieszkańcy bardzo dużych miast, od 200 tys. do 499 tys. mieszkańców (niecałe 22 proc.). Najczęściej przeciw były osoby mieszkające w dużych miastach (100-199 tys.; 63,7 proc.). Najbardziej niezdecydowani są mieszkańcy małych miast (29 proc.).

W piątek minister obrony narodowej był pytany w Polsat News o ostatnie wypowiedzi prezydenta Francji Emmanuela Macrona, który nie wykluczył, że w przyszłości w jakimś wymiarze na Ukrainie mogą pojawić się wojska NATO. “Na spotkaniu ministrów obrony państw NATO kilka tygodni temu w Brukseli nie było o tym mowy” – oświadczył Kosiniak-Kamysz. “To nie jest inicjatywa NATO. To jest inicjatywa Francji” – dodał.

Wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz wyklucza możliwość wysłania polskich żołnierzy na Ukrainę. „My uważamy, że dużo lepiej jest przekazywać sprzęt” – dodał. “Nie mamy ani takich planów, ani takich zamiarów. Mówimy to wprost i jasno naszym sojusznikom. Nie ma też takich planów NATO”.

Prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział po niedawnym spotkaniu głów państw i szefów rządów w Paryżu, że nie wyklucza możliwości wysłania na Ukrainę wojsk przez niektóre kraje UE i NATO. “Na tym etapie nie ma konsensusu, by wysłać tam [na Ukrainę] wojska” – oświadczył, cytowany przez agencję Reuters. “Niczego jednak nie można wykluczyć. Zrobimy wszystko, co musimy, by Rosja nie wygrała” – dodał. We wtorek jego wystąpienie skrytykowała nieoficjalna liderka największej partii opozycyjnej Marine Le Pen.

Jeszcze przed tym spotkaniem premier Słowacji Robert Fico, omawiając przedstawioną mu agendę stwierdził, że “te tezy sugerują, że wiele państw członkowskich NATO i UE rozważa wysłanie swoich żołnierzy na Ukrainę na zasadzie dwustronnej”. Fico, od dawna sprzeciwiający się dostawom sprzętu wojskowego na Ukrainę, nie podał żadnych szczegółów, ale też dodał “Nie potrafię powiedzieć, w jakim celu i co powinni tam robić”.

Prezydent Polski Andrzej Duda przekazał, że kwestia wysłania żołnierzy na Ukrainę wywołała “żarliwą dyskusję” wśród europejskich przywódców. Jak dodał, z kolei w kwestii pomocy w rozminowywaniu Ukrainy czy pilnowania granic, “uczestniczący w dyskusji byli otwarci”. Z kolei premier Donald Tusk stwierdził – “Mamy tu wspólne stanowisko, a mówią tu o tym premierzy krajów, które zaangażowały się bardzo, o wiele bardziej, niż większość państw, w pomoc Ukrainie w jej wysiłku zbrojnym. Uważam, że nie powinniśmy dzisiaj spekulować o przyszłości, czy zdarzą się takie okoliczności, które zmienią to stanowisko, dzisiaj powinniśmy skoncentrować się tak, jak to robi rząd polski, czy rząd czeski, żeby maksymalnie wesprzeć Ukrainę w jej wysiłku zbrojnym.

rp.pl / Kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply