Sondaż wykonany na zlecenie podległego ministerstwu kultury Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia sugeruje, że „giedroyciowska” oraz proimigracyjna polityka ma poparcie większości Polaków.
Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia opublikowało w środę raport „Polacy o polityce wschodniej” oparty o sondaż wykonany przez ośrodek ARC Rynek i Opinia. Zdaniem CPRDiP wyniki sondażu pokazują, że polityka „wspierania niepodległości Ukrainy i Białorusi okazuje się zbieżna z ogólnymi przekonaniami większości Polaków co do pożądanego charakteru polityki zagranicznej”.
W jednym z pytań sondażu poproszono badanych o odpowiedź, co jest ważniejsze dla rozwoju i bezpieczeństwa Polski – bliska współpraca z Litwą, Ukrainą oraz „innymi krajami mającymi problemy w stosunkach z Rosją”, czy też poprawa relacji z Rosją. Większość ankietowanych (56%) wybrała pierwszą z opcji. 30% uważało, że ważniejsza jest poprawa relacji z Rosją.
Interesujące odpowiedzi uzyskano na pytanie „Dlaczego Polska powinna prowadzić aktywną politykę wschodnią?” 34% uznało, że Europa Wschodnia powinna być dla Polski obszarem inwestycji i wymiany gospodarczej. 23% uzasadniało aktywną politykę wschodnią tym, że Polska jest „ważnym państwem dla tego regionu”. Pozostałe odpowiedzi (poza „trudno powiedzieć”) wynikały z polskiej obecności na tych ziemiach na przestrzeni wieków. 19% uznało, że „zainteresowanie Polski Europą Wschodnią powinno wynikać z faktu, że na terenach tych zamieszkują Polacy”. 14% wskazało na konieczność ochrony polskiego dziedzictwa kulturowego. 6% uważa, że Polska „w naturalny sposób powinna oddziaływać na tereny, które historycznie były częścią państwa polskiego”.
Niemal co czwarty ankietowany (24%) uważał, że celem polskiej polityki wobec Ukrainy powinna być „pomoc Ukraińcom w budowie sprawnego, praworządnego, demokratycznego państwa”. 18% uznało, że w polityce tej chodzi o „wspieranie niepodległości Ukrainy zagrożonej przez Rosję”. 23% wskazywało na konieczność pomocy Polakom na Ukrainie a 21% na „pomoc polskiemu biznesowi w inwestowaniu i zarabianiu na Ukrainie”. Zdaniem 11% badanych celem polskiej polityki wobec Ukrainy powinno być skłonienie Ukraińców do uznania odpowiedzialności UPA za Rzeź Wołyńską.
W przypadku Białorusi za cel polskiej polityki zagranicznej 28% badanych wskazało wspieranie niepodległości Białorusi tego kraju. 20% wybrało „pomoc polskiemu biznesowi w inwestowaniu i zarabianiu na Białorusi”, 19% wspieranie białoruskie opozycji i społeczeństwa obywatelskiego, 18% wspieranie tamtejszych Polaków, a 12% dbanie o polskie dziedzictwo kulturowe.
Sondaż pokazał, że „pomimo trudnej sytuacji budżetowej wywołanej przez pandemię” większość badanych opowiadała się za finansową pomocą ofiarom prześladowań politycznych na Białorusi. Zdecydowanie było za tym 15% a „raczej tak” – 47%. Osoby niechętne takiej pomocy stanowiły w sumie 31% ankietowanych.
Jak zauważyło CPRDiP, prawie połowa badanych (48%) „pozytywnie przyjmuje fakt, że panuje w Polsce powszechne poparcie dla integralności terytorialnej państw Europy Wschodniej, w kontekście historycznej przynależności części ich ziem do państwa polskiego”. Istnieje jednak grupa 17%, którzy mają negatywny stosunek do tego „konsensusu”.
Polacy w większości mają pozytywne odczucia wynikające z kontaktu z przedstawicielami narodów Europy Wschodniej. Najwięcej pozytywnych ocen zebrali Białorusini (77%), potem Ukraińcy (73%), na końcu znaleźli się Rosjanie (66%). Negatywne wrażenia miało 4-5% badanych w przypadku każdej z nacji.
Z sondażu wynika, że 71% badanych popiera imigrację Ukraińców do Polski. Przeciwnego zdania było 16%, nie miało zdania 13%. W przypadku Białorusinów „za” było 62% badanych przy 22% „przeciw”.
Wśród argumentów za imigracją dominowała opinia, że mają oni „pozytywny wpływ na gospodarkę i rynek pracy” (38% badanych wskazało tak w przypadku Ukraińców a w przypadku Białorusinów – 29%). Popularną odpowiedzią były też „Migracja jest naturalnym zjawiskiem, Polacy też wyjeżdżają” (odpowiednio 20% i 19%) oraz „Każdy ma prawo do lepszego życia” (odpowiednio 16% i 23%). Trudną sytuację wschodnich sąsiadów jako uzasadnienie przyjmowania migrantów wskazywało odpowiednio 15% i 21%. W przedziale 3-5% zawierały się opinie o tym, że imigranci z Ukrainy/Białorusi są „dobrymi ludźmi” oraz że kultura Polski i wschodnich sąsiadów są „zbliżone”.
Przeciwnicy imigracji wskazywali głównie na jej „negatywny wpływ na gospodarkę i rynek pracy” (28% w przypadku imigracji Ukraińców i 21% w przypadku imigracji Białorusinów). 27% deklarowało, że jest przeciwnikami imigracji co do zasady. „Niewłaściwe zachowania migrantów” jako argument przeciw migracji wskazywało 7-8% badanych. Dla 3% argumentem przeciw przyjmowaniu Ukraińców były „zaszłości historyczne z Ukrainą”. 3% badanych było zdanie, że w Polsce jest za dużo imigrantów.
Wiceszef CPRDiP Łukasz Adamski napisał na Twitterze, że wyniki sondażu pokazują, iż „+Giedroyciowa+ polityka wschodnia III RP ma legitymację społeczną”. Wyraził też radość z ujawnionego poziomu skłonności do altruizmu Polaków w sprawach międzynarodowych.
To bardzo ciekawy, politycznie ważny sondaż. Pokazuje, czy, mówiąc uproszczonym językiem, „Giedroyciowa” polityka wschodnia III RP ma legitymację społeczną i na ile Polacy są skłonni do altruizmu, do pomocy bliźnim, w sprawach międzynarodowych. Ku radości odpowiedzi są pozytywne. https://t.co/t0gWMi9LIr
— Łukasz Adamski (@LukaszAdamskiPL) January 20, 2021
We wstępie do Raportu Adamski oraz Ernest Wyciszkiewicz odnotowali zarazem istnienie „mniej licznej, aczkolwiek zauważalnej grupy Polaków, kontestujących podstawy strategii kolejnych polskich rządów wobec państw Europy Wschodniej”, a także grupy niechętnie nastawionej wobec Europy Wschodniej, imigracji oraz postaw solidarnościowych. ” Taki brak konsensusu narodowego, choć naturalny w pluralistycznym społeczeństwie, w praktyce utrudnia realizację niektórych celów polskiej polityki wschodniej” – uznali Adamski i Wyciszkiewicz.
Sondaż został wykonany w dniach 26 listopada – 3 grudnia 2020 roku metodą wywiadów telefonicznych wspomaganych komputerowo (CATI) na próbie 1002 dorosłych Polaków, reprezentatywnej dla struktury Polski pod względem: płci, wieku, wielkości miejsca zamieszkania i województwa.
Z pełnymi wynikami sondażu można zapoznać się na stronie internetowej CPRDiP.
CZYTAJ TAKŻE: Sondaż: większość Polaków za udogodnieniami dla Ukraińców, młodzi bardziej zdystansowani
Kresy.pl
Nie ma!!