Według „Rzeczpospolitej”, do Polski przyjechał tylko co siódmy specjalista IT z ponad 90 tys. cudzoziemców ze Wschodu, którym wydano specjalne wizy. Nie wiadomo, co się dzieje z pozostałymi. Ponad 90 proc. nich to Białorusini.

Dziennik „Rzeczpospolita” napisał, że do 30 września 2023 roku w ciągu trzech lat MSZ wydał 93 512 wiz w ramach programu „Poland.Business Harbour”. Prawie 95 proc. z nich, ponad 88,5 tysiąca, przyznano obywatelom Białorusi. Ponad 2,5 tys. wiz przyznano Rosjanom, a niespełna 1,5 tysiąca Ukraińcom, w tym również po wybuchu wojny rosyjsko-ukraińskiej.

Program zapoczątkowano 2020 roku z myślą o wsparciu Białorusinów. W 2021 roku program rozszerzono o Armenię, Ukrainę, Rosję, Gruzję i Mołdawię. Według ustaleń „Rz”, wizy wydawano jednak także obywatelom krajów spoza listy, m.in. Indii, Iranu, Azerbejdżanu.

Czytaj także: „Rzeczpospolita” promuje ściąganie migrantów zarobkowych z Białorusi

 

Gazeta chciała sprawdzić realizację programu i ile z tych osób mieszka i pracuje w Polsce. Jednak realizujące program instytucje, czyli resort spraw zagranicznych, ministerstwo rozwoju i technologii oraz Polska Agencja Inwestycji i Handlu (PAIH) twierdzą, że nie mają takich danych.

Jak wynika z danych Komendy Głównej Straży Granicznej, które uzyskała „Rz”, od 2020 roku na wizy „PBH” wjechało do Polski zaledwie około 13,5 tys. cudzoziemców, czyli tylko co siódmy posiadacza specjalnej polskiej wizy.

„Co stało się z 80 tys. cudzoziemców?” – pyta dziennik. Straż Graniczna przyznaje, że jest to wiza krajowa. To oznacza, że jej posiadacz może pracować tylko w Polsce. Gazeta pisze o „wizowym projekcie widmo”.

Cytowany przez „Rz” rzecznik PAIH Marcin Graczyk powiedział, że ze ścieżki biznesowej programu “PBH” skorzystali m.in. najwięksi zagraniczni inwestorzy w Polsce. To globalne firmy m.in. ze Stanów Zjednoczonych, Niemiec czy Hiszpanii. Firmy z kapitałem rosyjskim są z niego wykluczone.

Graczyk powiedział też, że agencja nie posiada danych o osobach przebywających w Polsce na podstawie wiz „PBH”. Przyznał zarazem, że „łącznie poprzez PAIH od początku istnienia programu firmy zgłosiły do relokacji ponad 83 tysiące osób”.

W Polsce dobrej klasy informatyk zarabia między miesięcznie od 15 do 25 tys. zł, natomiast najlepsi nawet kilkukrotnie więcej. Jak podano, takie same stawki otrzymują specjaliści ze Wschodu.

Od 1 grudnia 2020 roku Białorusini przyjeżdżający na wizę humanitarną, a także specjaliści IT i lekarze nie musieli już starać się o zezwolenie na pracę w Polsce. Zmiany zachwalały agencje zatrudnienia zajmujące się ściąganiem do pracy w Polsce cudzoziemców i środowiska popierające masową migrację zarobkową do Polski.

Z kolei program Poland Business Harbour, przez który od września do końca października 2020 roku do Polski przyjechało 1,3 tys. Białorusinów, miał pomóc w ściąganiu na dużą skalę białoruskich przedsiębiorców i specjalistów branży IT do pracy w Polsce. Osoby te nie były zwolnione z ubiegania się o zezwolenie na pracę.

Rządowy projekt “Poland. Business Harbour” zapoczątkowany został 9 września 2020 roku. Jego celem jest przyciągnięcie przedsiębiorców z przeżywającej kryzys polityczny Białorusi. Inicjatorem programu było ówczesne Ministerstwo Rozwoju (obecnie także Pracy i Technologii), prowadzi go Polska Agencja Inwestycji i Handlu (PAIH), a partnerami są GovTech Polska w KPRM, Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości i fundacja Startup Hub Poland.

Czytaj więcej: Białoruscy przedsiębiorcy przenoszą się do Polski

rp.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply