Zacharowa wyśmiewa amerykańskie pretensje o uznawanie Palestyny przypominając Kosowo

Oficjalna przedstawicielka Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rosji Maria Zacharowa zareagowała na wypowiedź prezydenta USA Joe Bidena, który sprzeciwił się jednostronnemu uznaniu Palestyny przez kolejne państwa.

Na swoim kanale na serwisie Telegram Zacharowa zwróciła uwagę na słowa szefa służby prasowej Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA Adriana Watsona, który stwierdził, że Biden popiera utworzenie państwa palestyńskiego, jednak zaznacza, żę powinno powstać w drodze negocjacji z Izraelem, co jest sprzeczne ze stanowiskiem większości państwa świata. Rosjanka wytknęła Amerykanom ich właśnie jednostronne uznanie dla separatystycznych republik.

“A co tam u amerykańskiego prezydenta z Kosowem? Nie przypomni kiedy zakończyły się „dwustronne bezpośrednie negocjacje między stronami”. Oczywiście, że nie przypomni. Nie było negocjacji między Belgradem a Prisztiną, które zakończyłyby się uznania niepodległości regionu ani legalnego referendum w Kosowie – napisała przedstawicielka rosyjskiej dyplomacji – Ale odbyła się parada jednostronnego, nielegalnego uznania rzekomej niepodległości, pod przewodnictwem Busza Juniora a następnie ówczesnego szefa Bidena [prezydenta Baracka] Obamy.” – zacytowała agencja informacyjna TASS.

Wyśmiewane przez Zacharową amerykańskie deklaracje padły w kontekście decyzji Irlandii, Norwegii i Hiszpanii, które w środę ogłosiły, że od 28 maja formalnie uznają państwo palestyńskie. Spotkało się to z negatywną reakcją Izraela, który natychmiast po oświadczeniu odwołał swoich ambasadorów z tych trzech europejskich państw.

Państwa europejskie argumentują, że uznanie państwowości Palestyny przybliży polityczne rozwiązanie pokojowe w regionie, gdzie trwa obecnie krwawy bitwa w Strefie Gazy, która kosztowała już życie ponad 35 tys. jej mieszkańców, głównie cywilów.

Decyzje te zapadły w sytuacji, gdy prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego wystąpił do tego sądu o wydanie nakazów aresztowania premiera Izraela Binjamina Netanjau, jego minsitra obrony Joawa Galanta oraz trzech przywódców palestyńskiego Hamasu, których uważa za podejrzanych o popełnienie zbrodni wojennych i zbrodni przeciwko ludzkości.

Polska uznała państwowość Palestyńczyków wkrótce po jej proklamowaniu w 1988 r. Spośród państw Unii Europejskiej uznają ją także Bułgaria, Węgry, Cypr, Malta, Rumunia, Słowacja, Czechy i Szwecja. Państwowość tę uznaje także Stolica Apostolska.

tass.ru/kresy.pl