Węgry zgodnie ze swoją zapowiedzią bojkotują Ukrainę na forum międzynarodowym z powodu dyskryminacyjnej ukraińskiej ustawy językowej.
Posiedzenie komisji NATO-Ukraina na poziomie ministrów spraw zagranicznych w Brukseli w tym tygodniu nie odbędzie się z powodu sprzeciwu Budapesztu. – dowiedziała się ukraińska agencja informacyjna Ukrinform w zachodnich źródłach dyplomatycznych.
Jak stwierdza agencja, Budapeszt zablokował już trzecie posiedzenie komisji NATO-Ukraina z powodu sprzeciwu wobec ukraińskiej ustawy oświatowej poważnie ograniczającej prawa mniejszości narodowych, w tym węgierskiej, do nauki w języku ojczystym.
W czwartek 27. kwietnia w Brukseli odbędzie się posiedzenie Rady Północnoatlantyckiej na szczeblu szefów dyplomacji państw NATO. Ukraińcy planowali przeprowadzenie w ramach spotkania posiedzenia komisji NATO-Ukraina. Jak pisze Ukrinform, Sekretariat Międzynarodowy NATO oraz wszystkie państwa sojuszu poza Węgrami zgodziły się na to.
Poprzednio Węgry zablokowały posiedzenie komisji NATO-Ukraina w lutym br. W marcu br. minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto poinformował o zamiarze zablokowania udziału prezydenta Ukrainy w lipcowym szczycie NATO w Brukseli.
PRZECZYTAJ: Węgry stawiają warunek uchylenia blokady euroatlantyckich aspiracji Ukrainy
Na Ukrainie żyje 156 tys. Węgrów, głównie na Zakarpaciu. Dotychczas korzystali oni z sieci szkolnictwa nauczającej w ich języku ojczystym. Jednak nowa ustawa oświatowa, przyjęta przez władze Ukrainy zagroziła faktyczną ukrainizacją wszystkich szkół nauczających w językach mniejszości narodowych na poziomie ponadpoczątkowym. Po przyjęciu przez Ukrainę dyskryminacyjnej ustawy oświatowej rząd Węgier podjął natychmiastowe działania, by wywrzeć presję na Kijów, łącznie z zablokowaniem kontaktów między NATO a Ukrainą na wysokim szczeblu politycznym. Jak tłumaczył Szijjarto, Węgry nie mają innych instrumentów niż blokowanie międzynarodowych, europejskich i euroatlantyckich dążeń Kijowa. Szef węgierskiego MSZ zaznaczał, że aby jego rząd uchylił te blokadę, władze ukraińskie powinny udzielić prawnych gwarancji, że dyskryminacyjna ustawa oświatowa nie wejdzie w życie do czasu wynegocjowanie jej zmian co powinno nastąpić do 2023 roku.
CZYTAJ TAKŻE: MSZ Ukrainy: Węgry są bliskie przekroczenia czerwonej linii
Kresy.pl / Ukrinform
Trochę zazdroszczę Węgrom. Gdyby tak Korona dbała o prawa swoich rodaków pozostawionych poza granicami. Pozdrowienia z Wilna.
Ukry nie moga byc w nato, ta organizacja nie utrzymuje militarnie (finansowo) bankruutow.
Brawo Węgrzy.I to nie za postawienie się banderom ,ale za sprzeciw wobec jankesów ,którzy usilnie naciskają ich ,by odpuścili Ukraińcom.