Godzinę temu w Stambule rozpoczęły się kolejne rozmowy w sprawie ewentualnego zawieszenia broni i politycznego rozwiązania konfliktu rosyjsko-ukraińskiego.
Delegacje Rosji i Ukrainy spotkały się w dawnym sułtańskim pałacu Dolmabahçe na europejskim brzegu Stambułu. Delegatów zwaśnionych stron powitał prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan. “Cieszymy się, że możemy gościć was w tak krytycznym czasie, że dokonaliście wielkiego wysiłku w imieniu swoich krajów. Konflikt jest bardzo niepokojący dla nas jako waszego przyjaciela i sąsiada” – zdeklarował turecki przywódca.
“Rozmowy dały nadzieję całemu światu” – uznał Erdogan – “Przedłużanie konfliktu nikomu nie służy. W wojnie nie ma zwycięzców. Nadszedł czas, by negocjacje przyniosły owoce. W Turcji szczerze tego życzymy i jesteśmy gotowi do pomocy”.
W ramienia Ukrainy rozmowy będą prowadzić minister obrony Ołeksij Reznikow, doradca szefa biura prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak oraz przewodniczący frakcji partii rządzącej w parlamencie Dawid Arachamia. Na czele rosyjskie delegacji ponownie stanął doradca prezydenta Rosji Władimir Miedinskij. Podolak udostępnił zdjęcie pokazujące indywidualną rozmowę tego ostatniego z Arachamią. Rozmowy miały rozpocząć się o godz. 9.30 czasu warszawskiego.
Раунд глав делегацій. Давид Арахамія та Володимир Мединський. Про фундаментальні положення переговорного процесу. Делегації паралельно працюють по всьому спектру спірних питань. pic.twitter.com/QqUUp1PYpe
— Михайло Подоляк (@Podolyak_M) March 29, 2022
To szósta runda rozmów rosyjsko-ukraińskich od wybuchu wojny. Dwie z nich zostały przeprowadzone w trybie wideokonferencji. Pierwsza odbyła się 28 lutego, to jest cztery dni po rozpoczęciu rosyjskiego ataku.
Jeszcze przed rozpoczęciem rozmów w Stambule minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kuleba stwierdził, że zgodnie z planem minimum Kijów chce w w ich trakcie ustalić kwestie humanitarne, zaś plan maksimum to osiągnięcie porozumienia o zawieszeniu broni. Wykluczył jednak możliwość cesji terytorialnych.
Czytaj także:
korrespondent.net/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!